17."Co ty pieprzysz?!"
Ash94: Gdzie się podziewa moja księżniczka? ❤
xxAmyxx: Wróciłeś do starej nazwy! ❤
xxAmyxx: Już do tego stopnia ci pamięć wróciła?
Ash94: W pełni mi pamięć wróciła słoneczko 😊
xxAmyxx: Nawet nie wiesz jak się cieszę c:
Ash94: Ja też :)
Ash94: Więc gdzie jesteś?
xxAmyxx: Właśnie weszłam do sklepu
Ash94: Weź chipsy
Ash94: I cole
Ash94: I żelki!
xxAmyxx: O nie kochany
xxAmyxx: Od dziś się zdrowo odrzywiamy
Ash94: Proszę nie rób mi tego 😢
xxAmyxx: Kupię sok marchewkowy
xxAmyxx: Zamiast chipsów to kupię jabłka, truskawki i banany
xxAmyxx: A żelki....
Ash94: Proszę zlituj się nad nimi! 😢
xxAmyxx: Okey ale pierwszy i ostatni raz ☺
Ash94: Boję się tej buźki 😨
xxAmyxx: Doprawdy? ☺☺☺
Ash94: Zlituj się nad swoim narzeczonym! 😭
xxAmyxx: Jeszcze się do tego nie przyzwyczaiłam
Ash94: Do czego?
xxAmyxx: No wiesz narzeczony, narzeczona...
Ash94: To tylko kwestia czasu :)
Ash94: Pomysł że później będziesz musiała się przyzwyczaić do miana żony i matki 😊
xxAmyxx: Aha....
xxAmyxx: Czy ty coś planujesz?
Ash94: Spokojnie dzieci po ślubie
Ash94: Amy ja mam chyba cos z oczami...
xxAmyxx: Co sie stało?!
Ash94: Twoja siostra...
xxAmyxx: Co z nią nie tak?!
Ash94: Ona do cholery całuje się z Luke'iem!
Ash94: Z tym Luke'iem Robert'em Hemmings'em!
xxAmyxx: Co ty pieprzysz!
Ash94: Naprawdę!
xxAmyxx: Jak wrócę zrobię im kazanie!
Ash94: Spokojnie słoneczko
xxAmyxx: Ash pogadamy w domu
xxAmyxx: Jestem już przy kasie
Ash94: Dobrze
Ash94: Paaa kochanie ❤❤❤
xxAmyxx: Pa słońce 😙
❤❤❤
HEJKA SŁONECZKA!
DZIŚ TAKI ROZDZIAŁ BO CHOLERNIE BRAKOWAŁO MI ICH ROZMÓW ❤
MIŁEGO DNIA 😘
-IDIOT-
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro