7
Obudziłam się rano otwarłam oczy i zobaczyłam jak Bartek się na mnie patrzy popatrzyłam mu w oczy ale postanowiłam coś
powiedzieć
F-Czemu się tak na mnie patrzysz?
B-A nie mogę?
F-Nie
B-Faustynka?
F-Czego chcesz?
B-Co ci jest?
F-Nic zostaw mnie
B-Jesteś na mnie zła?
F-A co cię to interesuje
B-Ale na nawet nie wiem o co ci chodzi
F-To się domyśl nienawidzę cię
B-Fausti wytłumacz mi o co ci chodzi-wzięłam telefon do ręki i pokazałam mu wiadomość która wysłała mi Ola
F-I co teraz nic nie powiesz?
B-Kto ci to wysłał?
F-Nie interesuj się
B-Ale ja nigdy o tobie czegoś takiego nie napisałem
F-Tak? To wytłumacz mi to
B-Fausti ja nie wiem kto ci to wysłał ale naprawdę uwierz mi że ja nigdy o tobie czegoś takiego nie napisałem
F-Wiesz kto mi to wysłał?
B-Skąd mam wiedzieć
F-Twoja dziewczyna
B-Że co kurwa?!
F-Wiesz idę stąd bo nie mogę na ciebie patrzeć
B-Faustynka poczekaj
F-Nie mów tak na mnie!
B-Dobrze nie będę ale proszę cię Faustyna poczekaj pokarze ci coś
F-Co chcesz?
B-Masz-podał mi jego telefon
F-Ale po ci mi to dajesz?
B-Odblokuj sobie telefon przecież hasło znasz i wejdź w wiadomości
F-Okej?-z łatwością odblokowałam jego telefon i weszłam w wiadomości z olą przeczytałam każda wiadomość i nic tam nie było obraźliwego co niby pisał o mnie Bartek
B-I co obraziłem cię gdzieś?
F-No nie-po chwili dostałam wiadomość znów od Oli
B-Kto to?
F-Ola
B-Co ci znów wysłała
F-Sam zobacz-dałam mu telefon a on przeczytał
B-Przecież nic nawet do niej teraz nie pisałem wogóle to nic nie pisałem do niej dziś a tak po za tym to ty miałaś mój telefon teraz wiec wierzysz mi już?
F-Wierze ale czy ona mnie nie lubi?
B-Ola? Przecież zawsze była dla ciebie taka miła i mówiła o tobie same dobre rzeczy nawet jak byliśmy sami
F-Kłamała
B-Na to wychodzi a to teraz może należą mi się jakieś przeprosiny?-fausti spojrzała na mnie i podniosła jedną brew do góry
F-Przemyśle to
B-Oj Faustyna
F-Nie mów tak na mnie przecież wiesz że nie lubię jak tak na mnie mówisz
B-No dobrze faustynka już lepiej?
F-Mhm
B-Chodź tu mnie-przytuliłam się do niego i położyliśmy się jeszcze na łóżko Bartek zaczął mnie całować położył rękę na moją dupe i delikatnie masował aż po chwili wsadził palce do mojej pochwy było mi przyjemnie dlatego
Bartek zaczął szybciej ruszać placami
F-B-Bartek kurwa
B-Cichutko-położył palec na moje usta robił to jeszcze przez chwile aż po chwili wyciągnął palce z mojej pochwy i zaczął dalej całować kiedy ktoś zapukał do drzwi
F-Bartek sprawdź kto to
B-Ale po co?
F-Idź i mnie nie denerwuj
B-Okej
F-Ja idę do szafy-poszłam do szafy
B-Kto tam?!
H-To ja Hania mogę wejść!
B-Poczekaj tylko się ubiorę!-ubrał się i otworzył drzwi
H-O hej
B-No cześć co chciałaś?
H-Widzę że nie odczytałeś grupy i chciałam ci tylko powiedzieć że nagrywki mamy dopiero o 12
B-Dzięki Haniula i chciałem cię jeszcze przeprosić za to że wydarłem się na ciebie No wiesz martwiłem się wtedy o faustynkę
H-Nie No spoko rozumem cię
B-Dzięki-przytulił ją a ona oddała uścisk
H-Dobra to idę jeszcze fausti poinformować bo ona też nie odczytuje
B-NIE znaczy nie nie trzeba ja to zrobię przed chwilą z nią rozmawiałem przez telefon i powiedziała mi że idzie jeszcze spać i żeby ją obudzić o 9 wiec nie musisz jej budzić ja to zrobię
H-Ale to nie żaden problem ja to mogę zrobić
B-Nie Hania ja to zrobię bo muszę jeszcze z nią pogadać
H-Chcesz wyznać jej miłość?-zaśmiała się
B-Hania! Przecież wiesz że mam dziewczynę
H-Oj No dobra sorry przecież wiem dobra ja spadam nara-Hania poszła a Bartek wrócił do pokoju
B-Możesz wyjść-wyszłam z szafy
F-Dobra ja idę do pokoju bo muszę się ubrać
B-Nie musisz
F-Ja pierdole
B-No co ja pierdole?
F-Nic dobra ja idę-założyłam szlafrok Bartek pocałował mnie a ja oddałam
B-Pamiętaj że nagrywki mamy na 12
F-A teraz która jest godzina
B-9 jest już
F-Okej dobra ja idę-wyszłam z pokoju i poszłam do siebie wzięłam ubrania z szafy i poszłam do łazienki wzięłam szybki prysznic zrobiłam skin care makijaż i ubrałam się
Umyłam zęby i wyszłam z łazienki jak schodziłam na dół to spotkałam Bartka
B-Kurwa czemu ty mi to robisz?
F-Ale co?
B-Czemu ty tak na mnie działasz?
F-Głupi jesteś-byliśmy sami dlatego pocałowałam go a on oddał i zeszliśmy na dół
B-O nawet Natalki jeszcze nie ma
F-No widzę właśnie
B-Chcesz jajecznicę
F-A zrób
B-Okej
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro