Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

3

Skip time finał

H-O Boże to już dziś

F-No finał

B-Mam nadzieje że dostaniecie się do genzie

F-Bartuś ja chce żebyś ty wygrał albo my wszyscy we trójkę

B-Tak ale mogą wygrać tylko dwie osoby

F-Mhm-wtuliłam się w niego a on mnie objął

B-Będzie dobrze faustynka

F-Dziękuje ci

H-Słodziaki nadal do siebie pasujecie

B/F-Hania!

H-No dobra już sorry

F-Szykujmy się na finał-Bartek pogłaskał mnie po plecach i poszedł się szykować

Skip time na finale

Ka-Pierwsza wygrana osobą to...Faustyna fugińska! gratulacje-popłakałam się a Bartek i Hania mnie przytulili

F-Dziękuje bardzo-odeszłam i widziałam Bartka i Hanię

Ka-Druga osoba która dołączy do Faustyny to....Hania! gratulacje-Bartek przytulił Hanię

H-Nie spodziewałam się tego dziękuje

Ka-Ale podjedziemy też do Bartka bo wygrywa jako trzecia osobą

B-Co kurwa?

Ka-Oficjalnie jesteście teraz we trójkę w projekcie genzie

F-A wiedziałam że Bartek też wygra

B-I wygrałem

Ka-No jutro przeprowadźcie się do domu genzie

(Jak coś to tutaj oni będę się przeprowadzać do pierwszego domu genzie odrazu nie będę mieszkać w tym mieszkaniu jak na początku i mają tyle samo lat co w tedy)

B-Warto było rzucić studia

F-Masz racje

B-Wiesz co faustynka

F-Co?

B-Albo jednak już nic

F-No powiedz

B-Nie

F-No proszę bartuś

B-Nie nie

F-Bartek Powiedz

B-Może kiedyś ci powiem

F-Eh..No dobra

B-Chodźmy już spać bo rano musimy wstać

F-Pa dobranoc

B-Dobranoc-przytulił mnie a odwzajemniłam

Skip time rano

B-Fausti wstawaj-potrzepał mną

F-Mhm-wstałam z łóżka i chciałam iść obudzić Hanię ale Bartek mnie zatrzymał

B-Jak coś to Hania już nie śpi jest w kuchni

F-Mhm dzięki a właśnie jak tam twoje siostry?

B-A dobrze a Patryk jak tam?

F-Też dobrze

B-A jak nazywa się twój chłopak chętnie go Poznam

F-Kuba a twoja dziewczyna jak się nazywa też chętnie ją poznam

B-Ola

F-Okej a teraz chodźmy się spakować

B-No to chodźmy

F-Nie mogę się doczekać

B-Ja też-godzinę późnej pojechaliśmy do domu genzie i weszliśmy do środka

F-Tu jest zajebiście

H-Ja pierdole

Ka-Zaraz powinien być patryk z wiki i gengarem

B-To wika i patryk są razem faustynka czemu nic nie mówiłaś

F-A no właśnie zapomniałam ale no teraz już wiecie

H-To z Kingą się rozstali

F-Tak rozstali się jakieś 5 lat temu

B-Co kurwa?

F-Bartuś nie przeklinaj tyle

B-No dobrze przepraszam

H-Ale tu jest zajebiście-do domu wszedł Patryk razem z wiką i psem

P-Siema skurwysyny!

B-Witaj baranku

P-Bartuś jak ja cię dawno nie widziałem

B-No ja też jakbym w tedy nie wyjechał to możemy byśmy się dalej przyjaźnili i byłbym dalej z faustynką

P-Tęskniłeś za nią co?

B-Bardzo

P-A poznałeś tam może kogoś?

B-Tak taką Olę i jesteśmy razem ale nie mogę pokochać jej tak samo jak fausti-podeszłam do Bartka i Patryka

F-Cześć Patryk

P-Cześć siostra

F-O cześć Wikusia

W-Cześć faustynka

B-Chciałbym żeby było jak dawniej a tak wogóle to wika czemu ty z Przemkiem nie jesteś?

W-Zdradził mnie z Kingą

F-Banaś?

P-Tak

F-Czemu nic nie powiedziałeś Patryk?

P-No nie wiem

F-Nienawidzę cię

P-Jezu Faustyna bo ci nie powiedziałem dlatego mnie nienawidzisz

F-Tak

B-Faustynka zawsze obrażała się na Patryka

F-Ej nie prawda

B-Faustyśka ja dobrze pamiętać

F-Ty proszę cię musiałam ci o wszystkim przypominać

B-Ale to było dawno

F-No i co?

B-Oj fausti teraz będziesz się ze mną kłócić?

F-Nie

B-No właśnie

F-Dobra ja idę do siebie do pokoju

B-Zaraz do ciebie przyjdę

F-Okej-poszłam do pokoju a po 10 minutach przyszedł do mnie Bartek

B-Oglądamy coś?-rzucił mi się na łóżko

F-No nie wiem

B-No faustynka

F-Przekonaj mnie jakoś

B-Będziesz zła jak to zrobię

F-No dobra to możemy oglądać

B-Okej-zaczęliśmy oglądać a po godzinie zasnęłam Bartek wyłączył film przytulił się do mnie i poszedł spać

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro