Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

14

Wstałam rano jako pierwsza i nie mogłam się ruszyć strasznie bolało mnie biodro leżałam na plecach i czekałam aż Bartek się obudzi ale nie musiałam czekać długo ponieważ się obudził pewnie przez to że cały czas stękam z bólu

B-Faustynka co ty tak cały czas stękasz?

F-Boli-zły napłynęły mi do oczu

B-Co cię boli?

F-No to biodro

B-Chcesz wstać?

F-No tak ale nie mogę pomóż mi

B-Już spokojnie pomogę ci kochanie-wstał i pomógł mi wstać

F-Ałaaaa boli

B-No wiem kochanie ale dasz radę musisz to rozchodzić

F-Kurwa!

B-Cichutko

F-Puść mnie teraz może uda mi się iść dalej

B-Ale będę cię asekurować żebyś się nie przewróciła

F-Mhm-zaczęłam powoli iść sama a po chwili przyspieszyłem jagby co to chodziłam po pokoju Bartka

B-Pięknie faustynka-uśmiechnęłam się

F-Dobra bartuś pora się ubrać

B-Nie trzeba

F-Bartek uspokój się

B-Podniecasz mnie-posadził mnie na swoim biurku

F-Co ty masz zamiar zrobić?

B-Wiesz co jeszcze nie wiem-przejechał ręką po moim udzie a ja się zaśmiałam

F-Dobra chodźmy się ubierać

B-Okej

F-Grzeczny bartuś

B-Hihihi-wyciągnęłam ubrania z szafy i się ubrałam

Bartek też się ubrał a ja zrobiłam skin care makijaż

F-I jak?

B-Pięknie i seksownie ale nie za dużo widać znaczy wiesz mi to nie przeszkadza-włożył ręce pod spódniczkę

F-To tobie nie przeszkadza to komu niby miało by przeszkadzać?

B-Idziemy na spacer nie chce żeby jakiś typ patrzył ci na dupe

F-Nikt nie będzie mi się gapić na dupe a jeśli będzie to dasz mu wpierdol

B-Super to co idziemy?

F-Jasne-zeszliśmy na dół i była tam jego mama

B-Cześć mamo

F-Dzień dobry

MB-Cześć siadajcie i jedzcie-usiedliśmy i zaczęliśmy jeść

F-Dziękujemy było pyszne

MB-Dziękuje

B-Tak było bardzo dobre mamuś

F-To co idziemy?

B-Tak chodźmy

MB-Gdzie idziecie?

B-Na spacer

MB-Okej-złapaliśmy się za ręce i wyszliśmy szliśmy tak około już 10 minut i szli za nami jakieś chłopaki którzy cały czas patrzyli mi tyłek i jeden z nich mówił coś do swojego kolegi obok Bartek w końcu nie wytrzymał i podszedł do niego i mu wpierdolił że aż krew mu leciała z nosa

B-Jeszcze raz coś powiesz albo spojrzysz na nią to dostaniesz 10 razy mocniej

(R-Jakiś random)

R-Dobra sorry już nie popatrzę na nią

B-Mam nadzieje a ty co też chcesz dostać

(R2-Jakiś random drugi)

R2-Yyy nie dzięki a się nie patrzyłem na twoją laskę i nie popatrzę bo mam dziewczynę

B-Dobra wypierdalać-chłopaki odeszli a Bartek podszedł do mnie a ja się do niego przytuliłam

F-Dziękuje

B-Proszę

F-Kocham cię

B-Ja ciebie też-chciałam go pocałować ale bałam się że jakiś fan może tędy przechodzić

F-Idziemy?

B-Tak chodźmy-poszliśmy do domu a kiedy pod nim byliśmy to pocałowałam Bartka namiętnie

F-W końcu mogłam to zrobić

B-A czemu wczesnej nie mogłaś tego zrobić

F-No bo jakiś fan mógłby przechodź

B-A No tak masz racje

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro