Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

...

Byłem wczora w miejscu, gdzie mrą z głodu -

Trumienne izb oglądałem wnętrze;

Noga powinęła mi się u schodu,

Na nieobrachowanym piętrze!

*

Musiał to być cud - cud to był,

Że chwyciłem się belki spróchniałej...

(A gwóźdź w niej tkwił,

Jak w ramionach krzyża!...) - uszedłem cały!

*

Lecz uniosłem - pół serca - nie więcej:

Wesołości?... - zaledwo ślad!

Pominąłem tłum, jak targ bydlęcy;

Obmierzł mi świat...

*

Muszę dziś pójść do Pani Baronowej,

Która przyjmuje bardzo pięknie,

Siedząc na kanapce atłasowej - -

Cóż? Powiem jej...

*

... Zwierciadło pęknie,

Kandelabry się skrzywią na realizm,

I wymalowane papugi

Na plafonie-jak długi -

Z dzioba w dziób zawołają: „Socjalizm!"

*

Dlatego: usiądę z kapeluszem

W ręku - - a potem go postawię

I wrócę milczącym faryzeuszem

- Po zabawie.



- Cyprian Norwid - ,,Nerwy"

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro