Nominacja 32
Nominowała mnie krztusiec.
Napiszcie mi drabble, ponieważ ostatnio spodobała mi się ta forma twórczości, coś szalonego. Dosłownie. Mam nadzieję, że wiecie co mam na myśli poprzez "dosłownie". *ekhemekhemszaleńcywariaci, cicholiczęnaromansekhem*
Rozmasowuję siniaka na nadgarstku wedle jej wskazówek. Czuję się coraz mniejszy, jakby przestrzeń, jak i cały świat rósł i próbował uświadomić mi, jak słaby jestem. Ona to zauważa. Przytula mnie. Mam wrażenie, że teraz żadne zło tego świata mnie nie dosięgnie, czuję się bezpieczny. Jej smukłe palce gładzą mnie po głowie, a dźwięk tak blisko bijącego serca rozgrzewa wnętrze i sprawia, że czubki palców niemiłosiernie bolą ze wzruszenia.
Chciałbym żeby czuła przy mnie to samo. Bezpieczeństwo. Jest to oczywiście nie możliwe, bo przecież sam nie potrafię się obronić, a co dopiero nią.
W tym momencie dostrzegam krwistoczerwoną plamę pod jej podwiniętą koszulką. Podążam wzrokiem wyżej, czując jak moje serce przyspiesza. Skórę naciągniętą na obojczyk znaczy purpura. Dopiero w tym momencie dostrzegam sińce zmęczenia pod jej oczyma.
Dostrzegam to, co umykało mojej uwadze przez te wszystkie lata.
Nie umiem tworzyć romansów, wybacz.
Nominuję:
1. Napisz mi drabble o dowolnej tematyce.
2. Napisz kilku wybranym osobom coś miłego (może być w nominacji) w tym jednej anonimowej.
Pozdrawiam.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro