Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Katie

Kolejnego dnia Sam wspaniałomyślnie związał mi tylko nogi, ręce miałam wolne, wiec tym razem, gdy ruszaliśmy czułam się dobrze.
Trzy dni po opuszczeniu miasta Sam kazał mnie związać.
- Dlaczego? - spytałam. - Powiedziałam, że nie ucieknę.
- Nie martw się słońce. Już niedługo się wszystko skończy.
Wywnioskowałam, że Eric się zbliża. Ale co potem? Co ze mną zrobią?
Kiedy wataha ruszała w drogę, Sam zawsze szedł koło mnie. Czasem gadaliśmy, innym razem kazał mi być cicho. Gdy zapytałam go, co zrobią ze mną, całą noc się nie odezwał ani słowem. Co to może znaczyć?
Dan przywiązał mnie do pnia. Wiedziałam, że ten dzień przyniesie mi ból głowy, więc wcześniej najadłam się i wypiłam butelkę wody. Na jakiś czas wystarczy.
Nastał ranek.
Zamknęłam oczy. Próbowałam zasnąć.
Usłyszałam warczenie. Otworzyłam oczy i zobaczyłam jak szary wilk warczy na rudego.
Eric wrócił.
Nie wiem czy się cieszyć czy płakać. Z jednej strony tęskniłem na nim, ale co teraz ze mną będzie? Co planuje Sam?

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro