Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Eric

Byłem strasznie zmachany. Prawie wcale nie spałem, do tego cały czas biegłem.
- Wychodzimy z miasta. Pośpiesz się - znów słyszałem Sama w mojej głowie.
Miałem już tego dość. Mógł, kiedy chciał przesyłać myśli. Nie chciałem już nigdy więcej go słyszeć, ale najwyraźniej tak się nie da. Szkoda, że nie mogłem tak rozmawiać z Katie. Przydało by się to teraz. Wiedziałbym czy Sam mnie podpuszcza, czy mówi prawdę...
Znalazłem watahę kiedy zmieniłem się w wilka. Byli spory kawałek od miasta.
Ale nigdzie nie widziałem Katie.
- Okłamałeś mnie Sam - odezwałem się.
- Ja nigdy nie kłamię. Rozejrzyj się.
I wtedy ją zobaczyłem przywiązaną do drzewa...

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro