Pytania! #1
Felix: H-Hej...mi przypadło dziś prowadzenie rozdziału...
Nyx_fallen_angel zadała pytanie doooo...nas wszystkich...
Pytanie:
"Co myślicie o autorce?"
A więc...jakiej autorce...?
Fela: o autorce która nas stworzyła...-,-
Felix: a...t-to trema...p-przepraszam...
Podsumujmy to tak:
*Marcysia się załamuje*
Marcysia: a-ale..
Felix: Następne pytanie!
PandusiaXD :
"Do Marcysi: dała byś radę zagrać bez rąk na instrumencie?"
Felix :emmm...
Następne?
Felix: pytaliście się jak straciłem r-rękę...*łamie mu się głos* n-no...
Fela: ...może ja to wytłumaczę...to dość długa historia...
Felix...był w "szczęśliwej " rodzinie...do czasu wypadku...
Jechał z mamą na zakupy..jego ojciec został w domu...wydarzył się wypadek...a dokładniej karambol...w samochód którym jechał Felix wraz z mamą wjechał Tir..matka ochroniła Felixa, poświęcając siebie, zasłoniła go własnym ciałem...zwłoki jego matki były podobno zmasakrowane...i miała odciętą prawą rękę...zapewne jakimiś odłamkami...nie wiem..
Od wypadku... Felixem zajmował się jego ojciec, który obwiniał go o śmierć jego ukochanej żony...znęcał się nad nim.
Raz jego ojciec się upił...wszystkie pohamowania jego ojca przestały istnieć...chwycił nóż i zaatakował Felixa..krzyczał, że Felix musi zapłacić , że musi poczuć się jak matka...choć trochę..musi być ukarany...zadawanie ran skupił na jego prawej ręce. Sąsiad usłyszał krzyki i wezwał policję i karetkę, Felix trafił do szpitala ledwo żywy...ręki nie udało się uratować...
i dlatego ma protezę..
może ja poprowadzę resztę Q&A.
kolejne pytanie:
do Felixa: "Dlaczego tak cię uwielbiam choć cię nie znam? <3"
Felix: nie wiem...*rumieni się*
Fela: następne!
dużo z was się pytało dlaczego Misaki nosi maskę gazową...już tłumaczę!
Misaki: ej...
Fela: *mówi ciszej* ma urojenia że powietrze jest zatrute...i że bez niej się udusi...
Miaski: to prawda!
Fela: no dobra...o luju...ile tych pytań ;-;
chyba nasza (kochana) twórczyni będzie musiała podzielić pytania na dwa rozdziały...
O..pytanie do mnie...od Hussiax : "CHODŹ ZE MNĄ NAPIERDALAĆ KABLEM OD TOSTERA O ZMYWARKE PLS NIE MAM TOWARZYSZA"
Felicja: emm.....ok? *idzie napierdalać z Hussiax kablem od tostera o zmywarkę* xD
Felix: niee! nie odcho-....czyli znowu ja ._.
Felix: pytanie od wyżej wymienionej osóbki...do mnie...
: "którą z innych OC lubisz najbardziej i czemu?"
Felix: emm..*rumieni się* no...nie wiem..chyba Felicję..ma podobną historię do mnie...i po prostu...jakoś ją lubię.
Marcysia: ej...no dobra...pytanie do m-mnie...również od Hussiax :
"Chodź zrobimy sobie selfie 8)) Ale czekaj, potrzymaj na chwilę selfie sticka bo chcę się napić :v"
Marcysia: no dobra tylko chwi- ej...jesteś okrutna ;-;
Felix: i ostatnie pytanie w tej części do Misaki:
"EJ ZAŁATW MI TAKĄ ZAJEBISTĄ MASKĘ GAZOWĄ PLS ;O "
Misaki: z chęcią...tylko jest mały problem..nie mam takich więcej ;-;
Felix: reszta pytań będzie w drugiej części~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro