Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kendra's Boys

Pierwsze myśli Kendry kiedy zobaczyła Gavina:

Drugą osobą w pokoju był chłopak o parę centymetrów wyższy od Kendry - smukły, przystojny, opalony. Miał nieskazitelną skórę, wąskie usta, ciemne włosy i na pewno wciąż był nastolatkiem. Spojrzał na Kendrę, a wtedy przez chwilę zdawał się absolutnie oszołomiony. Gapił się z tak ewidentnym zachwytem, że dziewczynka miała ochotę znów schować się za maską, zanim obleje ją rumieniec. Po chwili chłopak zdołał się opanować. Lekko uniósł brwi, a kąciki jego ust drgnęły w niepewnym uśmiechu.


Pierwsze myśli Kendry kiedy zobaczyła Paprota:

Przez otwór wszedł do celi tajemniczo atrakcyjny młodzieniec z białym światłem w dłoni. Zamarł na widok Kendry. Skrzywił się i odwrócił głowę. Przesłonił oczy dłonią. 

(Ich krótka rozmowa) 

Przez kilka sekund mierzyli się wzrokiem. Wytarte ubranie przybysza opinało wysportowaną sylwetkę. Miał gęste, dość długie włosy, wyraziste srebrno-niebieskie oczy oraz nieskazitelną cerę. Kogoś o tak chłopięco uroczej twarzy Kendra spodziewałaby się zobaczyć na okładce czasopisma, a nie w więzieniu. 


Pierwsze myśli Kendry po zobaczeniu Garretha:

Młody jeździec mógł mieć szesnaście lat, jego ciemna fryzura była od niechcenia stylowa, złotobrązowa cera - nieskazitelna, a oczy o morskiej barwie - wesołe i inteligentne. Jako aktor przyciągałby do kin na całym świecie rekordową publiczność bez względu na jakość filmów, w których by występował, a jako piosenkarz byłby największym gwiazdorem muzyki pop, cokolwiek postanowiłby śpiewać. Najprzystojniejszym mężczyzną, jakiego Kendra widziała na żywo, był Paprot. Ten jeździec miał zupełnie inny styl, ale dorównywał jednorożcowi. Choć żadnego z ludzi w tłumie dziewczyna nie nazwałaby mniej atrakcyjnym od tego młodzieńca, większość była zbyt dojrzała, żeby wywołać w niej takie zmieszanie jakie poczuła. 


Pierwsze myśli Kendry po zobaczeniu Ronodina: 

Kendra obróciła się i zobaczyła stojącego za nią przystojnego mężczyznę, może o kilka lat starszego od niej. Miał gęste czarne włosy, ciemne oczy pełne wyrazu i mocno zarysowaną linię szczęki. Jego elegancka czarna szata o azjatyckim kroju była obcisła i subtelnie haftowana przy szyi, mankietach oraz wokół fantazyjnych guzików. Czy nieznajomy należał do świetnego ludu? Nie wyglądał aż tak idealnie - nos miał lekko krzywy, jakby parę razy złamany, a przez jedną brew biegła blada blizna. Te małe niedoskonałości czyniły go jednak chyba jeszcze bardziej przystojniejszym. 


Jak myślicie o kim miała najlepsze zdanie? 


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro