Jeszcze 200 dni, 28 tygodni

Dla maturzystów jeszcze 144 dni, 20 tygodni

Fanfary, proszę! 

Tak, oto czwarta odsłona kalendarzyka wakacejszynowego! :D Nasza kochana okładka, która gnije tu od lat, znowu dostała nowy filtr, a ja będę powtarzać aż do końca roku, że w końcu ją zmienię. (Spoiler: nie zmienię).

Niestety — tak, mi też jest przykro — możliwe, że to ostatnia odsłona kalendarzyka i że za rok już się nie spotkamy. 

Dla niewtajemniczonych: jest to odliczanie do wakacji (zarówno dla młodszych uczniów, jak i maturzystów). Czasami (jeśli sama o nich nie zapomnę) przypominam też o różnych świętach i udaję, że nie było to zaplanowane i że wspominam o nich tak o, mimochodem.

Spoilery do treści: Będą tu memy i narzekanie na matmę. Czasem też krótkie historyjki ze szkoły. W pewnym momencie będę mieć zagrożenie z matmy, a Wy będziecie musieli się o mnie modlić. Potem zaliczę półrocze w ostatniej chwili, na kilka godzin przed wystawieniem ocen. Wszyscy będą szczęśliwi i na drugie półrocze od nowa to samo. W tym roku bonus: narzekanie na matury!

(W tamtym roku były niby też jakieś rady dla uczniów, ale nie jestem dobrym doradcą, więc raczej z tego zrezygnujemy).

Ale i tak będzie fajnie, obiecuję!

PS. DO MATURZYSTÓW: Nie wiem kiedy, ale wrzucę na Wattpada swoje notatki do matur. Piszę rozszerzenie z polskiego i angielskiego, ale skupię się raczej na tym pierwszym (z angielskiego wrzucę ewentualnie notatki z czasów i jakichś najpotrzebniejszych zwrotów). Matma to matma: podrzucę może polecenia zadań, które robię w ramach prób nauki (prób; to słowo jest tu kluczowe) i odpowiedzi. O wszystkim będę informować na bieżąco.

Do jutra!