2
KawaiiCutexx: Hej~~
KawaiiCutexx: Co jest?
KawaiiCutexx: Dlaczego nie odpisujesz?
KawaiiCutexx: Stało ci się coś?
JackWang: Nie.
KawaiiCutexx: To dlaczego nie odpisywałeś??
JackWang: Bo się obraziłem...
KawaiiCutexx: Na kogo? Na mnie?
JackWang: Tak.
KawaiiCutexx: Dlaczego? Co ja zrobiłem?
JackWang: Miałeś odezwać się PÓŹNIEJ, a nie NASTĘPNEGO DNIA!
KawaiiCutexx: Aish, przepraszam. Drzemka mi się przedłużyła, a potem pomagałem mamie...
JackWang: Jaka sprawa mamy była ważniejsza ode mnie?
KawaiiCutexx: Przeprowadzka...
JackWang: Znowu?! Gdzie tym razem? Na Antarktydę?!
KawaiiCutexx: Nie...będę mieszkał sam w centrum.
JackWang: A no chyba że...ale to nie zmienia faktu, że nadal jestem na ciebie zły!
KawaiiCutexx: Przepraszam...co mam zrobić, żebyś nie był?
JackWang: Daj mi swoje zdjęcie.
KawaiiCutexx: Ale ja jestem brzydki...
JackWang: Nie obchodzi mnie to. Dawaj. Chcę cię zobaczyć.
KawaiiCutexx: Po co?
JackWang: Bo muszę wiedzieć, przed kim mam spierdalać xDD
JackWang: Nie no, żartuję. Po prostu chcę ujrzeć twoją buźkę ^^
KawaiiCutexx: Ehh...no dobra...ale ostrzegam...że możesz stracić wzrok...
KawaiiCutexx:
JackWang: O mój Boże!! Twój nick nie kłamie! Jesteś cudowny! *-*
KawaiiCutexx: Już nie jesteś zły?
JackWang: Jak ja mogłem gniewać się na takiego słodziaka?! Nie, już nie jestem!
KawaiiCutexx: Nie jestem słodki...Zresztą nieważne. Teraz ja chcę twoje.
JackWang: Muszę?
KawaiiCutexx: Yup.
JackWang:
><><><><><><><><><><><><><><
Hej ^-^
Łapajcie następny ^-^
Tylko tyle mam chyba do powiedzenia xD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro