#6 EXO - Kiedy przychodzi czas na obowiązki..
Użytkownicy Eomma#1, Yoda , Soowka, Szekszi, Baekon i Layorożecc są online.
Eomma#1: Może ktoś by przyszedł i mi pomógł co?
Baekon: Z czym dokładnie?
Yoda: Chodzi o ten syf w salonie i kuchni?
Eomma#1: Tak dokładnie chodzi o ten syf w salonie po waszej wyrąbistej imprezie.
Soowka: Ja w niej nie uczestniczyłem.
Yoda: A ja Cię szukałem bae:(
Baekon: Ta...biegał jak popierdolony po całym dormie i wydzierał jape..
Layorożecc: Nie pasuje Ci coś Baek? Widać, że to miłość~
Baekon: Miłość...pffff..
Eomma#1: Już, spokój dzieciaczki, a teraz biegiem na dół i mi pomóc inaczej więcej takich imprez nie będziecie mogli robić
Yoda: Musimy "mamo"?
Szekszi: Podłączam się pod pytanie...
Eomma#1: Byłoby miło wiecie?
Soowka: Przydałoby się nam kogoś poznać...
Layorożecc: W jakim sensie Dyo?
Soowka: Tak żebyśmy sobie z tym kimś tu pisali Lay.
Layorożecc: Aha, teraz rozumiem..
Yoda: Dosiek ma trochę racji mamo... Znajdzmy kogoś z kim moglibyśmy popisać!!
Eomma#1: Czy wy mnie chamsko olaliście?
Szekszi: My? Niee skądże...
Eomma#1: Jasne jasne...Kai i Baek przyjdą mi pomóc w tej chwili. To moje ostatnie słowo~
Szekszi: Co?!
Użytkownik Eomma#1 jest offline.
Użytkownik Szekszi jest offline.
Baekon: Nook mame...
Użytkownik Baekon jest offline.
Yoda: No to ładnie...
Soowka: Chan. Do mnie w tej chwili.
Yoda: Już biegnę sówko~
Użytkownik Yoda jest offline.
Użytkownik Soowka jest offline.
Layorożecc: Ehh....jaka drama...szkoda, że nie mam popcornu:/
Użytkownik Layorożec jest offline.
______________________________________
Przepraszam was za tak długą przerwę... Nic nie obiecuję ale no... mniejsza komentujecie i mówcie jeśli będą jakiekolwiek błędy~
14.08.2017~
~ Chmurkowy
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro