Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wyspa! (2/3)

*Kaila*
-24:38-

Dotarliśmy na jakąś wyspe. Nadal byłam przykuta tymi kajdanami do ściany. Coś nie dawało mi zasnąc. Czułam ze musze z tond ucieć. Tylko jak? Chciałabym, żeby ninja tu byli.

*Cole*
-01:57-

Wszyscy spali, poza mną. Nie dałem rady zasnąć. Czułem ze musze pochodzić po wyspie. Kiedy tak chodziłem zobaczyłem czyjeś ślady.

Ja- Ciekawe. Czy ktoś poza nami jest na tej wyspie?

Postanowiłem ze pujde za tymi śladami.

-5 minut później-

Ślady ciągnom się pare dobrych metrów. Wkońcu skończyły się przy jakimś krzaku.

Ja- Musze to sprawdzisz.

Wszedłem w krzaki i... Spadłem prosto w płapkę.

-8:59-

Obudziłem się w naszym obozie. Zobaczyłem wszystkich stojących nade mną.

Nya- To tylko Cole.
Jay- Trudno. I tak go zjem!
Ja- Odbiło wam?! A zwłaszcza tobie Jay
Lloyd- No co? Wyglądałeś jak zwierze a nam ktoś ukradł śniadanie więc poszliśmy zobaczyć co się złapało w pułapki Jay'a.
Zane- Ale mówiłem ze w te pułapki złapią się zwierzęta nawet głupsze od wiewiórki.
Jay- Na to wygląda ze jesteś głupszy niż wiewiórka.
Kai- A tak wogule to co ty robiłeś w dżungli na tej głupiej wyspie?
Ja- Nie dałem rady zasnąc i czułem ze musze się przejść po wyspie.
Lloyd- Zane?
Zane- Już się robi Lloyd. Z moich odczytów na tej wyspie nie ma nic takiego żeby coś rozkazywało nam z tąd uciekać ani idźć do dżungli na tej wyspie.
Lloyd- Dziękuje Zane za sprawdzenie tego.
Zane- Nie ma sprawy Lloyd.
Ja- Dobra. To co robimy?
Jay- Ja mam pomysł!
Kai*pod nosem*- Chyba pierwszy w swoim życiu.
Jay- Słyszałem to! A więc tak. Podzielimy się na 3 drużyny po 2 osoby i pażdy pujdzie w inną strone.
Lloyd- Lepiej bym tego nie ujoł Jay. To tak. Jay i Nya, wy pujdziecie na wschód. Zane i Kai, wy idziecie na zachód a Ja i Cole idziemy na północ.
Wszyscy- Ruszajmy!

Każdy poszedł w tam gdzie miał idźć. Jay i Nya na wschód, Zane i Kai na zachód a ja i Lloyd na północ. Coś czuje ze źle to się skończy ale wole być o dobrej myśli. Nie spoczne do puki nie odnajde i nie uratuje Kaili.

***

Cześć wam! Jak rozdział? Jak myślicie? Co się wydarzy? Czy Kaila się sama uwolni czy może ktoś inny? Tego dowiecie się już niedługo. Do następnego!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro