Hoseok mocny trunek pije,
„chłopcy czy to mnie zabije?"
Hyungowie jednak mu nie odpowiadają,
tylko ciche wiwaty na zachętę dają.

Było to z butelki wyzwanie,
a Hope stwierdził „wypełnię te zadanie"

Jung wciąga ciecz przez słomkę zmotywowany,
a Jin już siedzi w kącie załamany.
Jungkook z V mu tego drinka zmiksował,
żaden alkohol się przed wlaniem do szklanki nie uchował.

Yoongi ma oczy już ogromne,
bo łyki Hoseoka nie robią się skromne.
Jimin ze śmiechu już wytrzymać nie może,
"Hope spokojnie jak nie starczy to drugie ci otworze".

Namjoon już miał mm kufel wyrywać,
ale brunet macha dłońmi żeby mu nie przerywać.

Drineczka in tego wyzerował,
żaden mililitr sie przed nim nie schował.

Cały skład patrzy na niego zszokowany,
a Jung mówi roześmiany:

„To było dla mnie jak soczek",
wstał z krzesła i zrobił kroczek.

Potem na ziemie z hukiem runął,
umysłem na inna stronę odfrunął.

Jin złapał go pod pachami,
„Jeszcze jedna taka sytuacja a pogadam sobie z waszymi mamami."

Było to zabawne ale tylko wieczorem,
bo gdy Jung wstał z kacem był istnym potworem.
Nikogo nie oszczędził i
każdemu nad uchem ględził.

Stwierdzili ze jest od nie do wytrzymania,
nigdy więcej nie będą mieli mu takiego mocnego drinka do dania.

a: zapraszam was na kpop sucharyV2 i sope.
Możecie mi powiedzieć również jaki chcielibyście ship przeczytać, bo aktualnie powoli pisze yoonkooka, yoonmina i taekooka...

również chce powiedzieć, że prosze o gwiazdki i komentarze, bo serio motywuje mnie to do działania

życzę wam bombkę dobrej nocki !!