„BamBam"
Bambam to tajska ciota,
Jest z niego urocza niemota.
Często robi buttel flipy,
A jak strzeli daba, to nie ma lipy.
Kradnie on innym członkom ciuchy w dormie,
I dlatego jest w dobrej formie,
Yug go przez to gania,
Bo giną mu ubrania.
Rapuje on wspaniale,
I wcale go nie chwalę!
Gdy graaaa robi swoje,
To ja już nie stoję,
Bo się jego talentu boję.
Jak nosi na nogach lakierki,
to mam w oczach iskierki,
(I to nie znaczy, że noszą
je tylko frajerki!)
Z Jacksonem shipują tego raczka,
Bo ma dupę, jak kaczka.
Nie no... sobie żartuję,
I świetnie się z tym czuję.
Nie wiem co wyrośnie z niego,
Ale na pewno coś seksownego.
Bo lubię go naprawdę,
I mówię wam prawdę.
Keke...
I jak?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro