9
Zayn
Co ja zrobiłem?! Jesteś debilem Zayn. Cholernym dupkiem. Ona nie będzie mną pomiatać! Nie mogłem się opanować. Ta dziewczyna działa mi na nerwy.
Aby się trochę uskopoić wziąłem kartkę, gitarę, długopis i usiadłem na łóżku. Zacząłem pisać to co mi przyszło do głowy.
Oh - oh - oh - oh
She's so mean but I kinda love it
And I just can't let her go..
Po niedługim czasie postanowiłem sprawdzić co u Angel. Weszłem do jej pokoju Słodko spała. Mój aniołek. Czekaj jaki aniołek?! To tylko zwykła dziewczyna. Wredna i chamska...Nie możesz jej kochać..
Leżała na fotelu przykryta kocem. Podszedłem do niej
-Przepraszam -pogłaskałem jej policzek.
-Kocham cię -szepłem
--------------
Krótki, ale jest. Przepraszam za tak długą przerwę :/
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro