Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

ᴛᴡᴇʟᴠᴇ


⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Noc nie należała do najlżejszych. Po raz kolejny nie mogła zasnąć, a gdy w końcu jej się to udało, męczyły ją koszmary. Czuła, że poranek będzie ciężki, szczególnie że o szóstej rano miał być trening z Loganem w Danger Roomie. Leżąc w łóżku, analizowała to, co działo się w ciągu minionego tygodnia, a działo się sporo. Z dnia na dzień było coraz gorzej, ataki na mutantów, protesty, zamachy. Potrząsnęła głową, chcąc odrzucić od siebie krwawe obrazy, które widziała w wieczornych wiadomościach. Usiadła na łóżku, nie mogąc znaleźć wygodnej pozycji do leżenia. Spojrzała w kierunku Annabelle, ale ta już dawno spała. Zdecydowanie będzie musiała od McCoy'a wysępić jakieś środki nasenne inaczej oszaleje.

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Dochodziła czwarta rano, a ona nadal nie mogła spać. Siedziała na łóżku z fioletowym laptopem na kolanach, przeglądając od niechcenia portale społecznościowe. Starała się szerokim łukiem unikać wszelkich wiadomości. W tle leciał jakiś serial na Netflixie, na którym nawet nie skupiała uwagi, po prostu leciał, by nie siedziała w kompletnej ciszy.  Korzystając z bezsenności, postanowiła nadrobić bloga Kitty, która już od kilku dni jej marudziła na ten temat.  Pozostawiła na blogu przyjaciółki parę komentarzy, by wiedziała, że w końcu go przeczytała. Zaktualizowała swoją playlistę na Spotify, zamówiła w księgarni internetowej kilka interesujących ją książek, przejrzała repertuar pobliskiego kina, do którego chciała się wybrać na dniach.  Szósta rano zbliżała się wielkimi krokami. Podniosła się po cichu z łóżka, nie chcąc zbudzić współlokatorki. Wyjęła z szuflady świeżą bieliznę oraz kosmetyczkę, po czym skierowała się do łazienki. Nie siliła się na prysznic, by nie zbudzić Annabelle, po prostu opłukała twarz zimną wodą i na szybko ją umyła.

[...]

⠀⠀⠀⠀⠀⠀⠀Treningi z Loganem były czymś, do czego trudno przywyknąć, szczególnie gdy z dnia na dzień podwyższa się im poprzeczkę. Młodzi X-Meni mieli tego dnia już dość, a dopiero się zaczął. Po wczorajszych wiadomościach na temat kolejnego ataku na mutanty, Logan wraz z Xavierem postanowili podnieść poziom trudności treningów. Chcieli zmusić swoich podopiecznych do jak najskuteczniejszego korzystania ze swoich zdolności. Jak jeszcze Jean, Scott czy Kitty chętnie korzystali ze swoich zdolności tak Rogue i Ana miały ku temu obiekcje. Belle i Norah były neutralnie nastawione do tego, wiedziały, że od tego ile potrafią, zależy życie i zdrowie ich samych oraz reszty zespołu. Nikt jednak głośno nie krytykował poziomu, jaki im narzucono, nikt głośno nie wyraził sprzeciwu, wiedząc, co usłyszy. Nikt nie kazał im zostawać X-Menem. Mieli tego świadomość, wiedzieli, że mogą odejść, jeśli nie mają sił być członkiem drużyny.

[...]

— (...) Jednak Jean... — mężczyzna nie zdążył dokończyć zdania, gdyż w jego stronę posłane zostało mordercze spojrzenie.

— ALE JA NIE JESTEM JEAN! — wrzasnęła dziewczyna — DO JASNEJ CHOLERY, NIE JESTEM PIEPRZONĄ PANIĄ IDEALNĄ! JA JESTEM TWOJĄ CÓRKĄ! JA! NIE TEN WKURWIAJĄCY PRZYKŁAD IDEALIZMU! DLACZEGO, JEŚLI ONA MÓWI, ŻE NIE DA RADY, ODPUSZCZASZ, A JEŚLI JA, LEDWO STOJĄC NA NOGACH, MÓWIĘ „DOŚĆ", TY KAŻESZ MI SIĘ WZIĄĆ W GARŚĆ. KURWA! NIE JESTEM PIERDOLONYCH X-MENEM, TYLKO TWOJĄ CÓRKĄ. ZAPOMNIAŁEŚ O TYM? I TY SIĘ DZIWIŁEŚ, ŻE JA NIENAWIDZIŁAM DO CIEBIE PRZYJEŻDŻAĆ. NIE JESTEŚ DLA MNIE OJCEM! JESTEŚ TYLKO FRAJEREM, KTÓRY POTRAFIŁ MNIE SPŁODZIĆ I OLEWAĆ PRZEZ 3/4 MOJEGO ŻYCIA. PIERDOL SIĘ! — pozwoliła sobie dać upust emocjom, które od wielu dni kłębiły się wewnątrz niej — NIENAWIDZĘ CIĘ. SŁYSZYSZ? NIE-NA-WI-DZĘ CIĘ! MAM NADZIEJĘ, ŻE TY I TA PIERDOLONA SZKOŁA ZGINIECIE JAK NAJSZYBCIEJ — furknęła, wychodząc z gabinetu ojca, trzaskając drzwiami.


Dreamcatcher:  i just want to be normal. i just want to go away. i just want to be free...

♡ DaughterofGuloGulo, LittleWicked, IchBinKurt, QuicksilverBitch, WickedWitch and 924 more.

Komentarze zostały wyłączone.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro