Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział 14

Nicole oparła się mocniej o lewe strzemię. Fundamental podniósł wyżej głowę, ale zablokował go wytok. Płynnie skręcił w lewo, tylko trochę utwardzając krok. Z postawionymi uszami skierował się na okser 150 cm. Pokonał go ze sporym marginesm.

Brunetka poklepała go po łopatce. Usiadła całkiem w siodło, a gniadosz zwolnił do energicznego kłusa, a potem do stępa. Nicol dała mu długą wodzę, aby mógł na chwilę odpocząć i się zrelaksować.

- Bardzo dobrze - powiedział Josh. - Macie szansę w zawodach halowych.

No tak. Zbliżała się zima, a wraz z tym ciapa i plucha, no i oczywiście zwody halowe.

- Tak - dziewczyna pokiwała głową. Tylko tyle mogła z siebie wydusić.

Bez zastanowienia popędziła holendera do szybkiego kłusa, a następnie do galopu. W szybkim tempie zbliżali się do zielonego okseru. Ogier wybił się, ale tylnymi nogami zahaczył o poprzeczkę.

- Musisz być zdecydowana, dać mu łydkę przed przeszkodą - poinstruował mężczyzna. - Do niego trzeba pewnej ręki.

Nicole przewróciła oczami. Znała Fundamentala o wiele lepiej od Josha, więc nie musiał jej pouczać. Zresztą, ogier był w stanie ją przeskoczyć.

- Nie mam ochoty już trenować. Do zobaczenia - mruknęła zsiadając z gniadosza, który cicho parsknął wzbijając obłoczki pary w powietrze.

***

Nicole skończyła odpinać ostatni bordowy ochraniacz, wyprostowała się i otarła pot z czoła.

- Pomóc ci? - zapytał nagle jakiś głos z tyłu.

- Nie, poradzę sobie - westchnęła Nicol. Czemu wszyscy chcą ją pouczać i pomagać?

Fundamental to był jej koń i to ona decydowała, co ma z nim robić.

---------

236 słów.

podoba mi się ten rozdzialik

czego chcecie next w najbliższym czasie ?¿

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro