Uzupełnienie: Kusakabe Atsuya 🍭
Wasze poznanie
- Oi, Gojo?
- Hmmm? Słucham cię, T/I - białowłosy spojrzał na ciebie zaciekawiony.
- Kto jeszcze tu uczy? - spytałaś.
Właśnie szłaś z nim do jednej z sal technikum, w którym miałaś poznać resztę nauczycieli.
Byłaś nową nauczycielką w szkole, a przez to że znałaś Gojo znacznie wcześniej postanowił zorganizować przyjęcie powitalne dla ciebie. Z początku byłaś przeciwna ale z kimś takim jak Gojo nikt nie wygra.
- wszystkich poznasz za tymi drzwiami - powiedział wskazując ci drzwi do sali w której zapewne wszyscy na was czekali.
Otworzyłaś je dość niechętnie. Wchodząc do środka zobaczyłaś przyjaciół z czasów szkolnych - Shoko, Nanamiego i Mei Mei. Oprócz nich był jeszcze dyrektor Yaga i brunet w brązowym płaszczu który od razu wpadł ci w oko.
- Cześć wszystkim! Niektórzy z was pamiętaj T/I a niektórzy nie, więc teraz jest idealna pora żeby się zapoznać - zabrzmiał wesoły głos Satoru, który z jakiegoś powodu ciągle patrzył na bruneta w płaszczu.
- Witaj T/I - Shoko podeszła do ciebie, tuląc cię na przywitanie - Fajnie że wreszcie do nas wróciłaś.
- Wiesz mi że to nie była łatwa decyzja - uśmiechnęłaś się lekko, po czym zbliżyłaś się do niej tak, żeby tylko ona mogła cię usłyszeć - A kim jest ten facet w płaszczu?
- Oh, mówisz o Kusakabe, przystojny co nie?
Pokiwałaś głową na tak, przyglądając mu się ukradkiem.
- Hej Kusakabe! - Shoko odwróciła się do niego - Spodobałeś się naszej T/I!
W myślach już przeklinałaś Shoko, czując jak robisz się cała czerwona. Mężczyzna spojrzał najpierw na nią, a potem na ciebie. Uśmiechnął się do ciebie filtlarsko, po czym podszedł do was.
- Naprawdę? To chyba zaszczyt wpaść w oko komuś takiego - zwrócił się do ciebie, wyciągając dłoń w twoją stronę - Jestem Atsuya, miło mi cię poznać T/I
- Mnie również.. - odparłaś nieco zażenowana, odwzajemniając jego uścisk.
Wasza relacja z początku było trochę niezręczna, ale z czasem pojawiła się ta nić zrozumienia i bardzo dobrze się dogadywaliście.
Co o tobie pomyślał
Jest całkiem ładna.
Po jakim czasie się zaprzyjaznicie
2 tygodnie po poznaniu się.
Kto pierwszy się zakocha
On
Co najbardziej w tobie lubi
Twoje poczucie humoru i oczy
Kiedy wyzna ci miłość
Rok po poznaniu
Jak spędzacie wspólny czas
Chodzicie do różnych barów lub siedzicie u któregoś z was w domu
Gdzie wyznał swoje uczucia
W barze gdzie byliście się napić
Jak na ciebie mówi?
Kotku lub kochanie
Imagify
Kiedy widzi że masz kłopoty
Gdy się z tobą poważnie pokłóci
Kiedy rozmawiacie podczas incydentu w Shibuyi
(Zignorujmy napis)
- Nie pisałem się na coś takiego
- Lepiej jak już będziemy wracać
Jakiej jesteś rangi
Pierwszej
Jaką niespodziankę zrobi ci na dzień kobiet?
Zrobi ci romantyczną kolację u niego w domu
Gdzie pojedziecie na wakacje
Do Paryża
Co zrobi gdy zostaniesz ranna?
Będzie przy tobie 24 h na dobę
Kto jest częściej zazdrosny
On
O kogo jest zazdrosny
O Gojo
O kogo ty jesteś zazdrosna
O nikogo
Co robi gdy zachorujesz
Włącza mu się tryb opiekunki
Wasze rozmowy
- Tsuyiiiii
- Co za dużo to nie zdrowo, T/I.
- Ale skąd wiesz o co mi chodziło?
- Znam cię nie od dziś. Wczoraj byliśmy się napić i tyle wystarczy.
- Ale-
- Nie i kropka
Co zrobi gdy ktoś zacznie cię podrywać
Wda się z nim w kłótnie
Wasz pierwszy pocałunek
Właściwie to za dobrze go nie pamiętacie. Wydarzył się on podczas pobytu w jego domu, po dość długiej rozmowie przy alkoholu. Skończyło się na tym że skończyliście u niego w sypialni, nie pamiętając nic z poprzedniego wieczoru.
Co myślą o nim twoi rodzice?
Mama: Wygląda na wrednego
Tata: Ma fajną katanę
Jakie macie zwierzątko?
Pieska, a dokładnie to maltańczyka
Wasza przyszłość
Syknełaś z bólu, gdy poczułaś okropne szczypanie po lewej stronie ciała, zakładając bandaż.
Właśnie wróciłaś z Shibuyi, nieco ranna. Chciałaś ukryć ranę póki Kusakabe nie było w domu. Nie chciałaś go niczym martwić, więc chciałaś to załatwić jak najszybciej.
Nagle usłyszałaś jak drzwi do łazienki się otwierają, a sekundę po tym zobaczyłaś zaskoczonego bruneta.
- T/I? Nie mów mi że-
- To nic takiego, lekkie zadrapanie-
- Wcale na takie nie wygląda - rzucił podchodząc do ciebie i pomagając ci.
Usiadł na toalecie przed tobą, dokładnie oglądając ranę. Czułaś się nieco dziwnie stojąc tak przed nim, a jego dotyk ani trochę nie pomagał.
- Ile razy ci prosiłem żebyś mówiła mi o czymś takim? - zapytał po chwili ciszy.
Odpowiedziałaś milczeniem. Zrobiło ci się strasznie głupio.
- Przepraszam...
- Cholera, T/I - powiedział chwytając twoje dłonie w te swoje, podnosząc głowę i spoglądając ci w oczy - Kocham cię, jak nikogo innego i nie umiem patrzeć jak nie mówisz mi o czymś takim. Martwię się.
Jedyne co potrafiłaś teraz zrobić to przytulić go. Czułaś że miałaś gulę w gardle przez którą nie umiałaś nic z siebie wydusić.
Potem spędziliście czas na bardzo poważnej rozmowie i obejrzeliście jakiś film który akurat leciał w telewizji.
Kto jest starszy?
On o rok
Jeśli nie on to kto?
- Gojo
- Naprawdę?! Gojo to, Gojo tamto! On nie jest pępkiem świata!
Gdzie odbędzie się wasz pierwszy raz?
U niego w domu
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro