No więc rano się obudziłem. Postanowiłem z muszę pomyśleć gdzie zabrać MinMin'a. Tak wyjątkową osóbkę muszę wziąć w wyjątkowe miejsce... Tylko gdzie. Napisze mu gdzie się spotkamy a potem pokombinuje. Hmmmm. Muszę go znaleźć... Już wiem poszukam na Facebooku. Min YoonGi. Jest. Powinien wiedzieć coś o MinKim są braćmi więc chyba wie. Postanowiłem że do niego napisze.

JongHyun; YoonGi czy wiesz może gdzie zabrać MinKi'ego??? Bo mam pustkę w głowie.
Min YoonGi: Hmmmm... Nie wiem jest romantykiem więc im więcej miłości tym lepiej... Może w miejsce które coś dla ciebie znaczy... To może być plan.... Tak poderwe swojego chłopaka... Nie pisz do mnie
JongHyun: Dobra dzięki

Miejsce dla mnie ważne?? Już wiem!! Mam swoją kryjówkę przed światem w starych ruinach zamku... Jakiegoś. To będzie idealne miejsce... Tak
Postanowiłem że przygotuje piknik. Poszedłem do mych ruin i zacząłem przygotowania. Zeszło mi parę godzin. Jutro rano przygotuje jedzenie i będzie genialnie!!!! Nagle dostałem wiadomość od MinKi'ego

MinMin: Siemasz co u ciebie. Mnie się nudzi
Jong: Mieliśmy nie pisać. Sam tak mówiłeś?
MinMin: Nie ja nie jestem MinKi. Ja jestem B-Joo. Chciałem ci przedstawić mojego chłopaka Hansola... Mówi Hej
Jong: Hej Hansol... Czy MinKi nauczy się pilnować telefonu???
MinMin: Nauczył się lepiej niż inni. Jego telefon to forteca nie do zdobycia... Chyba że zostawi go w bluzie i pójdzie robić Make-Up... Dobra. Sorry MinKi przysłał kogoś po bluzę. Więc kończę. Bayo
Jong: Hej

Jest dopiero 4. Popołudniu. Więc postanowiłem że pójdę kupić sobie jakieś ciuchy. Jak pomyślałem tak zrobiłem poszedłem do jakiegoś sklepu z ciuchami.... Nie jestem dobry w zakupach ciuchowych więc kilka godzin spędziłem na wybraniu zwykłych jeansów koszulki i bluzy.
Gdy wróciłem do domu by 21. Postanowiłem (znowu) że pójdę się ogarnąć. Po paru minutach leżałem w łóżku i spałem. Obudził mnie telefon

MinMin: O ktorej się spotykamy
Jong: O 10:10
MinMin: Ok

Kończę ten rozdział.... Spotkanie będzie nie wiem kiedy więc Papatki