Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Rozdział XIII

Hejka! Cieszycie się z kolejnego rozdziału? Przepraszam Was bardzo,ale ten maraton nie wypalił. Postaram się coś dzisiaj jeszcze dodać :*

Zaczynamy!

-Może i tak, ale my się kochamy...

Ticci Toby POV

To było dziwne.O co chodziło Jeff'owi? Co było wczoraj?! Młoda musi mi to wytłumaczyć,nie chcę aby ten dureń ją skrzywdził. Może i jestem nadopiekuńczym bratem,ale to dlatego,że oprócz niej,nie mam praktycznie żadnej rodziny. Poszedłem za nią i widziałem jak wchodziła z Jeff'em do pokoju. To się robi podejrzane! Próbowałem coś podsłuchać,ale nie udało mi się to. O nie,Marysia idzie w moją stronę! Powiem jej,że tylko tędy przechodziłem,może się uda.

-Hej Toby! Co robisz?

-Nic,ja tylko tędy przechodzę.

-No przecież widzę,że coś kombinujesz.

-No dobrze. Wiki i Jeff zachowują się bardzo podejrzanie. Niepokoi mnie to.

-Spokojnie,spróbuję Ci pomóc. Ja też nie wiem co się z nią dzieje. Nie wróciła do pokoju na noc i to mnie martwiło. Porozmawiam z nią,może coś z niej wyciągnę-puściła mi oczko i weszła do pokoju. Ja poszedłem do kuchni,chyba każdy wie po co prawda? Po GOFRY!!!

Do next'a :*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro