3. nocka u Angel'a
Angel Pov
Dziś piątek i dzisiaj robie nocke dla kolegów, rodzicie wyjechali to Hiszpanii na 10 lat, dostali tam pracę, Youshinno pojechała do koleżanki, ja siedzę w pokoju i szykuje wszystko, dobra sprawdzę czy mam wszystko, filmy, przekąski (10 paczek chipsów, żelków i po cztery napoje po każdym rodzaju) Oki, wszystko mam i zaraz powinneli przyjść chłopaki
Mike Pov
Jezu nie mogę się doczekać i właśnie z Victorem i shoiem idziemy do Angela na nocke, Jezz jak ja go kocham, tak Bardo że nie oddam mu nikomu (ooo włącza się tryb yandere ;-; dop.Aut) że nawet miałbym zabić, spokojnie mike, napewno nikt ci go nie zabierze
-Ej, deklu nie denerwuj się tak -powiedział shoi
-Co?ja? Nie skąd -odpowiedziałem
-To widać po tobie mike że się Denerwujesz -powiedział Victor
Dalej się nie odzywałem bo wiem że oni i tak nie dadzą spokoju
Angel Pov
Ooo dzwonek, idę otworzyć drzwi
-Ooo hej chłopaki -powiedziałem i wpuściłem ich do domu
-Hej Angel -odpowiedzieli razem i zaprosiłem ich do pokoju
******************************
Hej, wiem jestem zła że teraz przerwyam ale będzie kontynuacja :P
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro