Ślad szesnasty
*Pov Katsuki*
Postanowiłem pójść na kompromis, bo z tą dziewczyną wygrana nie wchodzi w grę, jest zbyt uparta i zbyt odważna ! Cholera jedna ! Właściwie nie podała nam swojej indywidualności ...
-Z kim tak piszesz ?
-Z nikim ważnym.
Moja matka uśmiechnęła się przebiegle, co nie wróżyło niczego dobrego ...
-Miła ta Izumi ! Jest też urocza i całkiem ładniutka ... Mogłabym mieć taką synową.
Spojrzałem na matkę ze złością.
-To tylko koleżanka z klasy !
-Twój tata też był dla mnie tylko kolegą.
-Przestań kobieto !
-Wiesz, czy ma chłopaka ?
-Mamo !
-Tylko pytam ! Może zrobię jej na jutro bento do szkoły !?
-Mamy stołówkę.
-Po prostu zapytaj ! Chyba że chcesz bym, znalazła jej konto na Facebooku ?
-Ech ...
Księciunio: Moja matka pyta, czy chcesz bento na poniedziałek ?
Panda: Akurat miałam się zabierać za robienie bento ! Powiedz mamie, że chętnie ! ^_^
-Zgodziła się ...
-Widzisz !? Domowe bento jest najlepsze !
~~~~~~~
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro