Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Ślad 74


-Izumi ?

Przeniosłam wzrok na Eiza, jego włosy spokojnie opadały mu na twarz, a uśmiech przynosił mi ukojenie. Czułam się bezpiecznie. Właśnie tu. Właśnie teraz. Siedząc na tej ławce, na tym wzgórzu, patrząc na to co widziałam setki razy.

-O co chodzi onii-san ?

-Kim chciałabyś zostać w przyszłości ?

-Przyszłości ?

Chłopak zaśmiał się radośnie i pokręcił głową, czochrając moje włosy.

-Co chciałabyś robić za kilka lat ?

Po chwili namysłu uśmiechnęłam się promiennie.

-Chce być bohaterką !

-Ah tak ? Będziesz wspaniałą bohaterką ...

Powiedział czule i jeszcze raz pogładził moje włosy, tym razem znacznie delikatniej, chwilę później opuściliśmy to wzgórze.


Podniosłam się do pozycji siedzącej i jeszcze nie kontaktując rozejrzałam po klasie. Przysnęłam na ostatniej z lekcji, gdy ta się skończy zaczną się nasze ferie. Przez chwilę wpatrywałam się w nauczyciela, ale to nie było zbyt ciekawe, dlatego wróciłam do poprzedniej czynności. Leżałam tak na ławce i starałam się nie zasnąć. Po paru minutach, które mi osobiście ciągnęły się niemiłosiernie, w końcu usłyszałam ten dźwięk. Wstałam z swojego miejsca i po dłuższym pożegnaniu z klasą, wyszłam przed szkołę, a następnie po krótkich rozmowach z paroma osobami, wróciłam do swojego domu, wpadł do mnie Neito i zajęliśmy się oglądaniem filmu, ale szybko przerwał nam to telefon.

Aya pov

Kimiko-san od dłuższej chwili wydzierała się na mnie i to właściwie bez powodu. Co prawda pobiłam się z Kazume, ale to on zaczął ! Dlaczego w ogóle się do mnie przyczepił !? Wróciłam do rzeczywistości, gdy klasowe drzwi otworzyły się przed szkolną sekretarką.

-Powiadomiliśmy jej siostrę o całym zajściu, powinna być za kilkanaście minut ...

-Co !?

Pisnęłam, co rozbawiło chłopaka, który nie miał zamiaru się z tym kryć. Mieszały się we mnie wszelkie emocje, ale przede wszystkim złości i obawa. A co jeśli Izumi stwierdzi, że nie chce już dłużej zemną mieszkać !? Nie jestem dla niej ani trochę miła, a mimo to dalej mnie trzyma i opiekuję się ! Cały czas traktuje mnie jak siostrę, którą w gruncie rzeczy jestem, a ja odpłacam się jej wiecznym fochem ! Tym razem przegięłam ... Będzie wściekła !

-Ojoj ! Czyżby siostrzyczka, jednak nie uczyła się w U.A ?

-Zamknij się debilu !

Syknęłam, ale szybko tego pożałowałam. Nauczycielka znowu zaczęła tłumaczyć zirytowanym tonem, że nie mogę przeklinać, ale całkowicie ją olałam. Do pomieszczenia ponownie weszła sekretarka z zdenerwowaną miną.

-Niestety panienka Taro nie może przybyć osobiście, ale przyśle kogoś innego.

Nauczycielka również skwasiła się, nie była pocieszona tym faktem. Ciekawe kogo wysłała ? I w ogóle co sobie wyobraża !? Jej siostra wpadła w kłopoty, a ta nie może przyjechać !? Co z niej za siostra !? Minęło już kilka minut i do pomieszczenia weszli rodzice Kazume. Również nie byli zadowoleni, ale nie krzyczeli na chłopca. Wszyscy czekali na mojego opiekuna, by zacząć pogadankę. Zaczęłam już wyklinać w myślach moją przeklętą siostrę, ale gdy drzwi otworzyły się, a wszedł przez nie Nezu . Dyrektor akademii, do której chodzi moja siostra, a za nim Midnight oraz Ectoplasm, odetchnęłam z ulgą. Miałam już okazje ich spotkać, odwiedzali moją siostrę, ale nie za wiele rozmawialiśmy.

-Przepraszam za spóźnienie.

Dyrektor usiadł na krześle obok mnie, a bohaterowie stanęli za nim. Nauczycielka również była zaskoczona ich obecnością, w tym momencie miałam ochotę odwrócić się do chłopaka i zapytać co tam mówił o mojej siostrze, ale nie zrobię tego ...

~~~~

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro