25 marca
"Let us take a knife / And cut the world in two - / And see what works are eating / At the rind."
~ Langston Hughes
Drogi Jesienniczku,
dorosłam. Osiemnasty rok przyszedł cicho, jak sama kiedyś już napisałam. Nie czuję się szczególnie inaczej. Jeśli już, to boję się tej całej dorosłości. Odpowiedzialność trochę mnie przeraża.
Dzień spędziłam miło, ale nie wyjątkowo. Na przyjęcie przyjdzie jeszcze czas, dziś było dużo spokojniej.
Jesienniczku, osiemnaście lat temu nikt nie mógł przewidzieć tego, kim się stanę. Chcę wierzyć, że obrałam w życiu dobrą drogę, choć czasem trudno mi podtrzymać tą wiarę.
Wybiła północ. Jestem dziś już zmęczona, być może jutro napiszę coś więcej.
Dobranoc Jesienniczku
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro