Miłość rośnie na nowo
Karin*
Jack weszedł oknem i powiedział.
-Kocham cię i chce mieć z tobą dziecko.
-Naprawdę?
-Tak myślisz że no wiesz bym wtedy z tobą tego nie zrobił.
-Kocham cię.
-Ja ciebie też.
I tuliłam się w niego a on we mnie. Weszła drzwiami Sally i zapytała się.
-Ciociu a kochasz Jacka?
-Tak oczywiście.
I przytuliła się do mnie. Wyszłam drzwiami na balkon. Zapatrzałam się w balkon. Nagle widze Jeffa jak rozmawia z Jackiem. Wybiegłam zdomu wziełam motor i pojechałam. Nagle widziałam slendera i ktoś go dusi.
-Slender
-Pomocy
-Samara.
Slendera dusił demon a Samara we krwi. Demon odleciał i umarł.
Slender i Samara poszli do domu a ja tylko usiadłam na drzewie
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro