Jeff się zakochuje
Ola*
No to zaczynamy nowy dzień sobota. Po naszykowaniu się do dnia poszłam do lasu i gdy tam dotarłam było ciemno ( wiem dziwne ), wiec szłam dalej. Nagle czułam że ktoś na mnie patrzy Nagle poczułam nóż na szyi. Było strasznie. Nagle się odwróciłam i zobaczyłam Jeffa the killera.
-Prosze nie zrób mi nic !
Jeff*
Chyba się zakochałem w niej, jest tak piękna. Nie zabije jej.
Ola*
Chyba go kocham bo gdy na niego patrze czuje coś do niego.
On nagle się zbilżył połozym mi ręke na policzku i zaczoł mnie całować i ja też.
-Będziesz tu jutro ?
-Tak.
-Okej to pa.
-Pa.
============================Podoba się, mam nadzieje bo już ide jeść kiśel pa :3
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro