Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

1#

Nazywam się bllody red mam 16 lat i jestem jedynaczką  ,mieszkam w małym domu położonym blisko lasu .Mam 2 najlepszych przyjaciół o imieniach Jin i Rika. Jest piontek to ostatni dzień przed wakacjami prawie wszyscy moi przyjaciele jadą gdzieś na wakacje ale ja nie moi rodzice wyjechali na delegacje na cały miesiondź zostane sama w domu Rika i Jin zaprosiły mnie na nocowanie . Mam przyjść o  21 pewnie jak zwykle Rika powie że całą noc niebendziemy spać, ale zaśniemy na pewno o 3 w nocy:)

Nastempnedo dnia#
Wstałam jak zwykle o 7 zeszłam na duł do łazienki żeby się ubrać ,gdy weszłam do łazienki i zaczełam się ubierać zdawało mi się że kogoś cień nachyla się nad drzwiami do łazienki. Po chwili usłyszałam dzwonek do drzwi i cień nagle zniknoł wyszłam z łazienki i poszłam otworzyć to była Jin spytała czy ide na nocowanie powiedziałam że tak :) I pojawił się banan na jej twarzy zaprosiłam ją na gołry zadzwonikłam też Rike ale na sernik ,gdy poszły znowu poczułam się obserwowana .
Chwile puźniej poszłam na góre żeby ubrać bluze i pujść na spacer do lasu.
Gdy weszłam w las usłyszałam kroki zaczeło się ściemniać stanełam w miejscu i obruciłam się za siebie wtedy zobaczyłam swieconce zielone oczy i czerwone włosy zamarłam zaczełam uciekać w głomb lasu po chwili znowu się obejżałam i wtedy wpadłam na wysokiego chłopaka w białej bluzie spytałam pomorzesz mi i w tedy zobaczyłam jego twarz .
Przez  kilka minut niemogłam wydusić z siebie słowa  wyrwałam mu sie z ronk i uciekłam.Gdy już byłam w domu uspokoiłam się i poszłam do pokoju rysować narysowałam to coś co spotkałam w lesie. Spojżałam na zegar dochodziła 21 wziełam torbe i nagle usłyszałan chałas dobuedał z piwnicy zeszłam do kuchni wziełam nuż i otworzyłan dżwi zobaczyłam tam zielone oczy . Wybiegłam z domu z tym nożem i zmieżałam do domu Jin . Gdy dotarłam zadzwoniłam do drzwi wyszła Jin i Rika .Przebrałyśmy się w pirzamy i grałyśmy w Tekena:)
Jak przepuszczałam poszliśmy spać o 3 .
Bloody red
Dobranoc Jin
Dobranoc Rika
Jin
Dobranoc red
Dobranoc Rika
Rika
Dobranoc Red
Dobranoc Jin
Po dobranoc poszliśmy spać. Ale zaraz  odechciało nam się spać ,oglondałyśmy potem chorrory i bałyśmy nogi z pod kołdry  wyciongać gdy była 5 poszłyśmy spać ale Rika zaczeła chrapać i Jin postanowiłyśmy ze włożymy jej renke do wody  posmarujemy twarz pastą do zembuw i zatkamy nos klamerką .Potem poszliśmy spać;)

To moja pierwsza ksiońżka :) nie przejmujcie się błendami :*
                                                

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: