Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

29. Witaj w domu

Pov Shiro:

*** Parę dni później  ***

Dzisiaj Nagisa wraca do domu, z tej okazji posprzątałem salon, sypialnie, kuchnie oraz łazienkę i z tej okazji kupiłem pizzę. Otworzyłem drzwi i wszedłem do pomieszczenia, w którym siedział blondyn. Usiadłem koło niego i mocno przytuliłem, gdy byłem sam w domu, czułem się strasznie źle, brakowało mi go.

-Hej, spakowałeś się?

-T-Tak, możemy już iść.- Powiedział smętnie. Zabrałem jego czarną torbę i wyszliśmy na korytarz. Podszedł do nas doktor, położył dłoń na ramieniu niebieskookiego, po czym coś wyszeptał i odszedł. 

-Co powiedział?

- Że życzy zdrowia. - Uśmiechnął się. Po półtorej godzinie doszliśmy do domu, zabrałem od kochanka kurtkę i zaprowadziłem do salonu. Chłopak spojrzał na stół na, którym była pizza i świeczki, po czym zerknął na mnie.

- Może to nie jest romantyczne, ale przynajmniej nie będziemy głodni.- Powiedziałem. drapiąc się po karku, zawsze to robię, jak się stresuje.

-Jest i to bardzo... - Wyszeptał blondyn. Nawet nie wiem, kiedy Nagisa zbliżył się, stanął na palcach i złożył na moich ustach pocałunek. Objąłem go ramieniami, zrobiliśmy parę kroków w stronę sofy, na którą upadliśmy. Zawisłem nad niebieskookim i przyłożyłem jego żółty sweter do nosa, aby poczuć przyjemny zapach wanilii. 

- Tęskniłem za tobą, obiecaj mi, że już nigdy nie wylądujesz w szpitalu.

-Dobrze wiesz, że nie mogę ci tego obiecać.

-W takim razie... Obiecaj mi, że nigdy mnie nie wystraszysz.

-Obiecuje głuptasie. - Nagle dłońmi objął moją twarz, łącząc nasze usta w pocałunku, wsunąłem do jego warg język, badając jego podniebienie. Kochanek cicho jęknął i odsunął się, zakrywając poduszką policzka.

-Emm... Chodźmy jeść, jestem głodny. - Zaśmiałem się i wstałem.

-Jasne. - Usiedliśmy przy stole i zaczęliśmy jeść.  Można powiedzieć, że przez cały posiłek wygłupialiśmy się ciągnącym serem.

Hejka!

Wiem trochę krótkie, ale jakoś nie wiedziałam co pisać >_<

Postaram się, aby następny rozdział był dłuższy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro