Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

33.


NIALL

                — O mój Boże... Minęły lata odkąd ostatnio piłam whisky — stwierdziła Anne.

— Ja też — odpowiedziała moja mama.

— Niall? Może nalejesz też trochę sobie? No dalej, nie bądź nieśmiały. — Zachichotała mama Harry'ego. Była widocznie wstawiona po trzech szklankach piwa.

— Okej. — Uśmiechnąłem się i wziąłem szkło napełnione whisky oraz colą.

— Niall, jak się sprawuje Harry? — zapytała Anne, uśmiechając się smętnie.

— Um, co masz na myśli? — Moje policzki się zaczerwieniły. Doskonale wiedziałem, o czym mówiła.

— Aww, nie bądź nieśmiały. Chcę wiedzieć jaki jest mój syn w łóżku, bo Stylesowie zawsze są dobrzy w łóżku. — Puściła mi oczko. Obie kobiety się roześmiały.

Ukryłem twarz w dłoniach. To było takie zawstydzające.

— Cóż, Horanowie nie są tacy źli, cały czas uprawiamy seks, kiedy dzieci nie ma. Uwierz mi, Bobby wciąż jest—

— Mamo, wystarczy.

— Awh, okej, kochanie. Może teraz obejrzymy film?

I wtedy urządziliśmy maraton filmowy.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro