Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

24.


HARRY

                Teraz byłem jeszcze bardziej zdezorientowany. To nagle we mnie uderzyło. Za każdym razem, kiedy byłem z Louisem, Niall myślał, że uprawiam z nim seks. Nie mogłem powstrzymać się od śmiechu.

— Ni-niall, o mój Boże, hahaha. — Uderzyłem dłonią w kolano.

— Kurwa, dlaczego się śmiejesz? Śmiejesz się ze mnie?

— Kochanie, Boże, jesteś taki uroczy i niewinny, nie mogę w to uwierzyć.

— Pieprz się, Harry. — Zarumienił się.

— Skarbie, Louis jest hetero w odróżnieniu ode mnie. I nie, nie lubię go w taki sposób, nigdy nie lubiłem. Zawsze będzie moim najlepszym przyjacielem, tylko przyjacielem i niczym więcej, a poza tym jestem na górze, więc nie masz prawa mówić „pieprz się". - Złapałem twarz Nialla i ucałowałem jego różowe usta.

Pocałunek nie był gwałtowny ani zażarty. Był namiętny i romantyczny. Trzymałem moje ręce na dole pleców Nialla, a chłopak wplótł palce w moje loki. Chciałem czuć każdy centymetr jego pięknego ciała. Ale nie chciałem, żeby Niall żałował czegokolwiek jutro rano.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro