Co tu mówić? Jak na moje bardzo fajne.

Ale nie w wersji romantycznej.

To jest kochające rodzeństwo a nie małżeństwo.

Dla mnie trochę nawet sweet, że Vash kocha ją jak rodzeństwo kochać powinno.

Że ją broni przed pedofilem Francją (Lili nie jest jeszcze pełnoletnia) 

Poza tym Lili dba o to by Szwajcar nie zachował tak daleko idącej neutralności, że nie uciekłby od cywilizacji i zamieszkał w jaskini :)

Mocne rodzeństwo 10/10