Góry
Góry....
Tej miłości nie zrozumie ten który nie poświęcił dla nich nawet kropli potu.
Nie zrozumieją jej też ci z których ust nie wybrzmiały bieszczadzkie piosenki jak "Bieszczadkie rege" czy "Bieszczadzkie Anioły".
Nie dowiesz się jak to jest przeć naprzód pomimo tego, że szlak zmienił się w strumień dopóki tego nie doświadczysz.
Miłość do gór jest dziwna. Trudzisz się co niemiara a i tak na końcu doświadczysz tylko widoku, który i tak masz dostępny na Google grafika.
Mimo wszystko pniesz się naprzód. Mimo wszystko zdobywasz kolejne szczyty.
Bo góry to trudna kochanka, wymagająca sił i cierpliwości. Ale też łechtająca nasze najskrytsze samolubne pragnienie bycia kimś, osiągnięcia czegoś.
Góry dają nam się wyciszyć i wszystko na spokojnie przemyśleć ale jednocześnie pilnują aby nie popaść w melancholię.
Dlatego góry to najlepsza kochanka dla samotnych. Da im wszystko a będzie chciała w zamian tylko aby poświęcono jej czas. A nawet jeśli ktoś nie jest samotny, jeśli wspina się ze swoją drugą połówką, jeśli co chwila zerka czy druga osoba nadąża... to i tak góry czynią go samotnym.
Zabierają jego uwagę i skupiają ją na podróży. Bo mimo wszystko góry są zazdrosną kochanką.
<3/10
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro