Well, if it ain't the prodigy of Princeton college!

  Aaron Burr! 

 Give us a verse, drop some knowledge!

Przepraszam zacne towarzystwo, ale musical o Hamiltonie wszedł za mocno :')

Taaak..... Chciałem poruszyć pewną sprawę. Często ludzie piszą w komentarzach bądź na mojej tablicy coś w stylu:

"A ja jestem teamMickiewicz!"

"Mickiewicz najlepszy, a nie ty plagiatorze" itp.

Rozumiem przyjaciele. Chcecie być tak bardzo "bad girl" albo "bad boy". A to chyba najgorsza droga do osiągnięcia tego "celu". Spróbujcie coś innego. 

Skoczmy inny typ komentarzy.

"Shipuję Słowackiewicza. Nie zabijaj" 

To wolny kraj shipujcie kogo i co chcecie. Co nie 

Pewnie znowu się nie oznaczy ;-;

Do zobaczenia dzieciaczki!