#2 DEZO DEZO
Pewno kazdy zna to uczucie kiedy inna klasa miala przed wasza wf. Ahhhhhhh te tony trucizny, zwanej potocznie DEZODORANTEM, unoszace sie w powietrzu. Ahhhhh ta KOMORA GAZOWA. Nie wiem jak u was ale u mnie, jak bylam mlodsza, starsze dziewczyny potrafily nawet nam tym dezodorantem w twarz psiknac... No ale zostawmy przeszlosc i inspirujac sie nimi przejdzmy do rozdzialu...
Jesli macie np., piwnice, schowek to mozecie tam stworzyc taka komore, oczywiscie przed zuzywaniem masy dezodorantu zamknijcie wszystkie okna i drzwi ( najlepiej od zewnatrz ) i dostarczajcie mu co jakis czas swiezej dawki dezo dezo...
Pozdrawiam
Szatan
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro