Hey  tutaj Tosiczka czyli Winter272 heh,robie włamik...a więc może napisze rozdział;)
___________

A w tym czasie na Berk..
-Gdzie jest Lilian i Czkawka?!-zamartwiał się Stolik.
-Znikneli tak dawno temu...-zamartwiała się Mama dzieci.
-O nie!smoki-krzyknął,któryś z mieszkańców wioski.Smoki,a było ich pięć właśnie okrążały wyspe.Pierwszy smok był niebiesko-czerwono-czarny.Drugi był ciemnozielony,trzeci zaś był pastelowo różowy.Był on mały i wyglądał jak duża kulka gumy balonowej.Czwarty miał dwie głowy i miał żółte kropki na swojej srebrnej skórze.Piąty z nich był najmniejszy i na jego skórze widoczne były czarne paski.Sam zaś był koloru czarnego.Mieszkańcy Berk niewidzieli jeszcze nigdy takich smoków,więc niewiedzieli jak walczyć.Uciekli więc do domów by obmyślić plan działania.
Perspektywa 5 smoków
-Hej Pastelek!-odezwał się Ciemnozielony do pastelowego smoczka.
-Co?!-odpowiedział Pastelek,patrząc się ciekawie na Ciemnozielonego Parszywka,bo tak miał na imię smok,który zadał mu pytanie. Pozostałe smoki,czyli Niebiesko-Czerwono-Czarny Dexter,Srebrno-żółty Colin i paskowaty Gryzak spojrzeli się na Pastelka i Parszywka z oczekieaniem na walke,jednak nic takiego się niezdarzyło.
-Oj spokojnie,chce cię tylko spytać o plan działania-odpowiedział Parszywek
-Jestem spokojny-rzekł przymilnie Pastelek po czym dodał:
-Parszywek i Gryzak atakujecie z lewej,ja razem z Colinem od prawej,Dexter,dlatego że jesteś najsilniejszy atakujesz sam od przodu i spotykasz się z nami na środku
_________
Ciąg dalszy nastąpi do następnego włamika;)