Maraton #1
Maraton ogłaszam za otwarty i proszę o przeczytanie notki na dole
Kiara
- tato nie zabieramy Lilian i Czkawki?- spytałam zdziwiona
- nie musimy coś jeszcze zrobić, do sanktuarium zabiorą ich inne smoki.- powiedział Szczerbatek.
Ta odpowiedź mnie zaciekawiła.
- co musimy załatwić?- spytałam
- na prośbę alfy musimy polecieć na pewną wyspę smoków i przyprowadzić je do sanktuarium. A teraz musimy się rozpędzić i nie zdziw się, bo będziemy przenosić się pomiędzy równoległymi światami. Tak będzie szybciej, niestety z powrotem będzie gorzej- odpowiedział mi tata.
Rozpędziliśmy się do niesamowitej ciemności i... Rozbłysk. Ciemność. Inny świat.
**************
A więc tak teraz nasze nocne furie będą podróżować przez 5 światów, jeśli ktoś wie o jaką książkę chodzi to proszę o napisanie tytułu w komentarzach. Taki mały konkurs.
Wiewiira
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro