Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

19

Na smoczej wyspie

Szczerbatek

Stanąłem na wysokim głazie.
-wszystkie smoki tej wyspy są wzywane do smoczego sanktuarium, moja córka was poprowadzi- wykrzyknąłem
-j-j-ja?- zapytała niepewnie Kiara
-tak ty, znasz drogę- odpowiedziałem.
Wiedziałem że w tym momencie przed oczami mojej córki pojawiła się mapa z zaznaczoną trasą.
-dobrze-powiedziała
-a więc lećmy- wykrzyknęła po chwili i poderwała się do lotu, a za nią reszta smoków... No może nie do końca wszystkie...
Weszłam do miejsca zamieszkania królowej smoków, westchnąłem, bo wiedziałem że z nią będzie ciężej.
-Gunegundo!- zawołałem
-skont znasz moje imię i jak śmiesz się nim do mnie zwracać- wyryczała smoczyca
-jestem synem alfy-westchnąłem- masz lecieć do smoczego sanktuarium
-nigdzie nie lecę, tu mi dobrze-odpowiedziała
-śmiesz nie wykonać rozkazu alfy? On się o tym dowie, a poza tym na tej wyspie nie ma już twoich poddanych...
-że co! Jak śmieliście?!- wyrczała
-Rozkaz Alfy. Znasz drogę więc leć- wysyczałem
Wiedziałem że wykona polecenie więc dołączyłem do mojej córki

*********************
Tia wracam może i jest krótki ale jednak... moja kilka miesięcy temu się zgubiła  i nie jestem pewna czy już się znalazła, ale zaryzykowałam i napisałam ten rozdział
Nie ukrywam że wpływ na dodanie rozdziału miała Bellerofont_
Której ten rozdział dedykuję
Masz Łosiu rozdział i się ciesz

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro