Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#6

Dwie reakcje: Minho (Shinee) & Ten (NCT). 😉

...gdybyś przypadkowo uderzyła Minho z łokcia w twarz.

Siedziałaś z Minho, oglądając jakiś nudny film. W pewnym momencie, chłopak zaczął denerwować cię, dotykając palcem twojego brzucha.
-Uspokój się... - Mówiłaś, ale on tego najwidoczniej nie rozumiał.

Przesunęłaś się na koniec kanapy, z nadzieją, że w końcu da ci spokój. Niestety Minho nie dawał za wygraną i nadal ci dokuczał. W pewnym momencie, chłopak zaczął cię łaskotać.
Odruchowo wymachiwałaś rękami, przypadkowo uderzając Minho w twarz.

Chłopak odsunął się od ciebie, łapiąc się za głowę.
Szybko przychyliłaś się nad nim, patrząc na jego twarz.
-Minho, przepraszam, nie chciałam... - Panikowałaś.
-Nic się nie stało. - Powiedział, wymuszając uśmiech. - Tylko trochę boli.
-Zaczekaj, przyniosę lód, żebyś nie miał potem siniaka. - Powiedziałaś, biegnąc do kuchni.

Za chwilę wróciłaś do chłopaka, z opakowaniem mrożonego szpinaku, po czym przyłożyłaś go do policzka Minho.
-Tak się o mnie troszczysz... - Zaczął. - Aż trudno uwierzyć, że to właśnie ty przed chwilą przywaliłaś mi łokciem w twarz. - Zaśmiał się.
-To było niechcący...
-Ja wiem, kochanie. - Powiedział, całując cię w policzek.

...gdyby Ten <Chittaphon> widział, jak znowu się nad sobą użalasz.

Stałaś przed lustrem, przyglądając się swojej figurze. Nie podobały ci się twoje ramiona. Były szersze niż być powinny. Miałaś z tego powodu ogromne kompleksy.
-Co robisz? - Zapytał Ten, widząc jak patrzysz na swoje odbicie.
-Nic, tak tylko sobie patrzę...
-Znowu przejmujesz się tymi ramionami? - Westchnął.
-A ty nie uważasz, że są za duże? - Zapytałaś.

Chłopak stanął za tobą, obejmując cię w talii.
-Nie, nie uważam, że są za duże. - Uśmiechnął się. - Dla mnie cała jesteś idealna, a co do twoich ramion to... piękniejszych nie widziałem.
Momentalnie twoje policzki zrobiły się czerwone. Chittaphon od razu to zauważył, dlatego obrócił cię tak, żebyś stała z nim twarzą w twarz.
-Jesteś na prawdę najpiękniejszą dziewczyną na świecie i jak jeszcze raz zobaczę, że użalasz się nad sobą to się obrażę. - Zaśmiał się, całując cię w policzek.

A drugi rozdział dzisiaj jednak, bo zobaczyłam, że jest duużo zamówień, więc wzięłam się w garść! 💪

Pozdrawiam! 🙌

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro