...gdyby Kihyun (Monsta X) miał poznać twoich rodziców.

Twoi rodzice zaprosili was na obiad. Chcieli w końcu poznać twojego chłopaka.
Kihyun bardzo się stresował planowanym spotkaniem. Bał się, że zrobi złe wrażenie na twoich rodzicach.
-Musimy tam iść? - Zapytał, zakładając na siebie koszulę.
-Tak, przecież im obiecałam, że przyjdziemy.
Chłopak spojrzał na ciebie z niezadowoleniem. Nie takiej odpowiedzi oczekiwał.

Kiedy już byliście gotowi do wyjścia, Kihyun zaczął wypytywać o twoich rodziców.
-Myślisz, że mnie zaakceptują?
-Myślę, że tak... Dlaczego mieliby cię nie zaakceptować? - Zapytałaś ze zdziwieniem.
-Tak pytam...

Chwilę później, wyszliście z domu. Kihyun całą drogę nerwowo poprawiał rękawy koszuli. Kiedy to zauważyłaś, zaczęłaś się śmiać.
-Nie denerwuj się tak. - Zaczęłaś. - To moi rodzice, zapewniam cię, że są wspaniałymi ludźmi i wcale nie musisz się stresować.
-Łatwo ci mówić. - Westchnął. - Chyba zaczął mnie boleć brzuch...
-Ej... Uspokuj się, przecież cię nie zjedzą... Moja mama jest spokojną, opanowaną kobietą, pracuje w przedszkolu z dziećmi, więc i z tobą sobie poradzi. - Zaśmiałaś się.
-A twój tata? Gdzie pracuje?
-Tata akurat jest oficerem i nie lubi sprzeciwu. Trzeba też uważać na słowa, gdy się z nim rozmawia, ale... - Patrzyłaś jak twój chłopak robi się blady. - Żartowałam głuptasie! - Wybuchłaś śmiechem.
-Bardzo śmieszne... - Powiedział poirytowany.

Dzisiaj tylko jedna reakcja z Kihyun'em. Mam nadzieję, że się podoba. Jak będę miała napływ weny to spróbuję nadrobić zaległości w tej "książce".

Jednak zamówienia możecie nadal składać pod postem, który wam pasuje.

Pozdrawiam! 🙌