Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#28

W tym rozdziale: I.M (Monsta X), E.Dawn (Pentagon) i Younghoon (Halo).

...gdybyś spotkała na ulicy swojego idola Younghoon'a.

Stałaś na przystanku, gdy nagle zauważylaś pewnego chłopaka w masce na twarzy. Pomimo jego kamuflażu, od razu go rozpoznałaś. Był to twój idol Younghoon. Nie chciałaś jednak zachowywać się jak jakaś psychofanka, dlatego postanowiłaś spokojnie do niego zagadać.
-Hej. - Zaczęłaś.
-Cześć. - Odpowiedział. - Przepraszam, ale nie mogę zdjąć maski.
-Rozumiem. W końcu mógłby cię ktoś zauważyć. - Uśmiechnęłaś się.
-Dzięki za zrozumienie.

Odeszłaś kilka kroków od chłopaka, po czym założyłaś słuchawki na uszy. Po chwili poczułaś jak ktoś zabiera ci jedną ze słuchawek. Spojrzałaś zdziwiona na Younghoon'a, który zaczął razem z Tobą słuchać pioseki, którą włączyłaś, a był to akurat utwór zespołu Halo.
-Masz dobry gust. - Zaśmiał się.
-Dzięki. - Odpowiedziałaś, rumieniąc się.
Wtedy na przystanek podjechał autobus.
-Ja lecę. - Rzucił chłopak, ruszając w stronę autobusu. Będąc już przy drzwiach, odwrócił się na moment. - Mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy.

(Mam nadzieję, że dobre zdjęcie, gdyż, co dziwne, nie znam Halo)

...gdyby E.Dawn specjalnie cię drażnił.

Siedziałaś ze swoim chłopakiem w jednej z kawiarnii, gdy nagle do środka weszła pewna szczupła blondynka. Wzrok E.Dawn'a od razu powędrował w jej stronę, co bardzo cię zdenerwowało.
-Możesz patrzeć na mnie, gdy rozmawiamy? - Zapytałaś.
-Yy... A mówiłaś coś? - Zaśmiał się.
-Nie wiem co jest fajnego w tej blond lasce... - Szepnęłaś.
-Ma fajny tyłek. Ty takiego nie masz.
-Co? - Spojrzałaś na chłopaka groźnym wzrokiem.
-No przecież żartuję. - Zaczął się śmiać. - Chociaż muszę przyznać kochanie, że uwielbiam cię drażnić. Jesteś taka zabawna, gdy się denerwujesz. - Tłumaczył, wpatrując się w ciebie.

...gdyby I.M zapomniał o spotkaniu z tobą.

Umówiłaś się z chłopakiem w tym samym miejscu co zwykle, jednak on nie zjawił się. Wysłałaś mu kilka wiadomości, na które nie odpowiedział, a także zadzwoniłaś do niego trzy razy, ale ciągle włączała się poczta głosowa.
Będąc totalnie wkurzona na I.M'a, wróciłaś do domu, po czym włączyłaś sobie jakiś film.

Wieczorem ktoś złożył ci niezapowiedzianą wizytę.
Gdy otworzyłaś drzwi, stał w nich twój chłopak, z wielkim bukietem róż.
-[T.I]... Przepraszam. - Powiedział, wręczając ci kwiaty.
-Myślisz, że wybaczę ci przez te durne kwiatki? Dzwoniłam do ciebie kilka razy.
-Na śmierć zapomniałem o spotkaniu, a telefon rozwaliłem i ogólnie to nie działa... Z resztą zobacz. - Mówił, wyciągając z kieszeni potłuczony telefon.
-Jestem dla ciebie zbyt dobra. - Powiedziałaś, przyjmując kwiatki i wpuszczając chłopaka do środka.
-Jesteś najlepsza. - Uśmiechnął się, całując cię w policzek.

W następnym rozdziale:
Kim Samuel (Produce 101),
Ren (Nu'est) i U-Kwon (Block B).


A i pozdrawiam wszystkich! :*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro