Żegnajcie Wakacje!
Jeszcze tylko cztery godziny i ten dzień się skończy. Może już zaczniemy wspominać? Nie! Lepiej pisać w czasie teraźniejszym.
Dzisiaj jest przyjemnie. Słońce ciągle popisuje się swoim ciepłem, nie zamierza rezygnować. Niebo jest bezchmurne, tylko lecące co jakiś czas samoloty przecinają je i zostawiają białe ślady, jak blizny. Czy popadam w melancholijny nastrój? Lepiej przestać. To miał być wesoły tekst!
Moja podświadomość: Dlaczego ma być wesoły? Przecież wakacje się kończą! WAKACJE!
Cicho bądź! Miało być wesoło, to będzie wesoło! Wracając: Między domami przelatują nietoperze. Co robię ja? Siedzę i patrzę na to wszystko. Wakacje to takie miłe wspomnienia. Pełne ciepła, śmiechu, zabaw i przygód. Czego chcieć więcej?
Podświadomość: Wakacji!!!
Tak już jest, że coś się kończy, ale... coś też się zaczyna. Nowe przygody? Przecież w roku szkolnym też będę jeździła w góry. Szykują się ciekawe wydarzenia i... nowe inspiracje na opowiadania! Trzeba też patrzeć na dobre strony. A najważniejsze to...
Podświadomość: Byle do świąt!
Och... niech ci będzie.
~~~@PrimaTheFangirl i podświadomość
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro