Oaza Nowego Życia I°
A teraz przez namowy pewnego pana... Tak KamilBiaogowicz o tobie tu mowa. Opiszę wam w skrócie moje ostatnie tygodnie życia. (Jak to dziwnie brzmi.)
Także ten... Byłam na oazie wakacyjnej. Czyli dwa tygodnie "rekolekcji". Uczestników w sumie było 72 plus animatorzy i księża, z czego każdy, był bardzo ciekawą i przyjazną osobą. Tylu przyjaciół, koleżanek i kolegów nie zdobyłam jeszcze nigdy w tak krótkim czasie. Wspólne wyprawy, spędzanie wolnego czasu czy nawet wykonywanie dyżurów pokazało mi jak wielką siłę ma wspólnota. "Wspólnota ciągnie w górę"- słyszałam praktycznie codziennie i jak najbardziej się z tym twierdzeniem zgodzę. Nie będę pisać o sprawach duchowych, bo nie każdy kto mnie czyta jest wierzący, ALE muszę wam powiedzieć, że to był czas niezwykle szybkiego wzrostu mojej wiary. Mój światopogląd też się znacznie zmienił. Jejku, to co tam doświadczyłam jest po prostu nie do opisania! Nie wiem co więcej powiedzieć, musielibyście to po prostu przeżyć, by zrozumieć o co mi chodzi...
Dedyk dla KamilBiaogowicz.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro