Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Tata wrócił...//დ .•*""*•1•*""*•.დ

Pov Fausti

Dzisiaj jest rozpoczęcie roku i pierwszy dzień w liceum ale się stresuje. Tylko żebym się nie popłakała bo drugiego makijażu robić nie będę

P. Faustyna!
F. Co?!
P. Zapomniałem!
F. Aha I zamknij się już bo Adasia i Lilkę obudzisz
P. Lila to powinna już wstawać
F. To idź ją obudź ale uważaj żebyś Adasia nie obudził
P. Dobra dobra
P. A ty co będziesz robiła?
F. Gadała z mamą
P. O czym?
F. Czemu mamy razem pokuj
P. Mi to tam nie przeszkadza
F. A mi tak
F. Idę do mamy a ty idź Lilę obudź
P. Idę Jezu

F. Mamo
Mfp. Słucham
F. Czemu mam pokuj z Patrykiem
Mfp. Mu to nie przeszkadza
F. Ale mi tak
Mfp. Trudno, musisz sobie radzić
F. Dobrze
-puk puk puk puk puk-
F. Kto to?
Mfp. Nie wiem. Co ja przez ścianę widzę?!
F. Nie, przepraszam
-puk puk puk-
Mfp. Idę
_otworzyła_
Mfp. Cześć Andrzej (musiałam xd)
Mfp. Dzieci! Tata wrócił!!
F. C-co
Mfp. To co słyszałaś
Mfp. Wejdź
Tfp. A co innego mam zrobić~wszedł
Tfp. Gdzie Patryk lila i Adam
Tfp. Faustyna!
F. Słucham
Tfp. Gdzie dzieciaki
F. Lilka i Adaś śpią a Patryk budzi Lilę
Tfp. Dobra
F. *idę się ubrać~poszła kawałek ale tata złapał ją za rękę
Tfp. A ty gdzie?!
F. Idę się ubrać
Tfp. Najpierw zrób mi coś do jedzenia
F. Ale zaraz zaczyna się rozpoczęcie roku a ja nie mogę się spóźnić
Tfp. Rób te jedzenie!
F. Muszę się uszykować do szkoły
Tfp. ROBISZ TO TERAZ BO INACZEJ POŻAŁUJESZ~ trzymał dziewczynę mocno za rękę

Pov Patryk
P. Co tam się odwala
L. Nie wiem
P. Kiedy wstałaś?
L. Przed chwilą. Słyszałam krzyki
P. Idę tam
L. Ja też
P. To chodź-zszedł na dół
P. Co tu się.... Faustyna!
L. Czekaj
P. Co
L. Ja pójdę mnie posłucha
P. Mnie bardziej
L. Ja pójdę pierwsza później ty
P. Dobra
_poszła_
L. Tata?
Tfp. Ja
L. Tato proszę puść ją
Tfp. NIE!
L. Proszę
Tfp. NIE
P. *dobra idę
P. Tato
Tfp. Ooo Patryś
P. Tato proszę zostaw ją
Tfp. Nie
P. Tato
Tfp. Synu
P. Zostaw ją!
Tfp. JAK TY SIĘ DO MNIE ODZYWASZ!
P. Zostaw moją siostrę!
Tfp. NIE
P. Robisz krzywdę własnej córce
Tfp....
P. Zostaw moją siostrę!
Tfp. NIE DRZYJ SIĘ NA MNIE
P. *kurde
P. ZOSTAW MOJĄ SIOSTRĘ
Tfp....~popchną dziewczynę
P. Faustyna
P. Faustyna wszystko dobrze?
Pov Fausti
F......~nie mogłam nic powiedzieć płakałam okropnie płakałam tak bardzo że nie mogłam wytrzymać. Byłam cała zaryczana aż nagle nie nie nie tylko nie to a jednak.....atak....atak paniki

P. Faustynka nie nie nie
P. Spokojnie Faustyna
P. Jestem tu
P. Jestem z tobą i zawsze będę. Jestem tu pamiętaj jesteś wyjątkowa najlepsza. Jesteś jedyna w swoim rodzaju jesteś wspaniała, kochana, inspirująca, motywująca. Gdyby nie ty już dawno by mnie tu nie było, jesteś cudowna wspaniała. Zawsze mnie motywujesz do dalszych działań. Bardzo cię kocham

F...d-dziękuję~ po 5 minutach udało mi się uspokoić a raczej Patrykowi udało się uspokoić mnie. Jestem mu bardzo Wdzięczna.
P. Nie masz za co
F. Mam
P. Chodź się szykować do szkoły i ty lila też
F. Masz rację
L. Ideeeeeeee
Skip time
P. My już wychodzimy
Mfp. Weźcie Lilę i Adama
P. Adasia?
Mfp. Tak
P. Po co?
Mfp. Po prostu jezu
P. Dobra
P. Pa
F. Pa
L. Baj baj
Mfp. Papa
Skip time przy szkole
P. Faustyna napewno wszystko w porządku
F. Tak. Oprócz tego że ręka mnie boli to tak
P. Pokaż
F. Jest git
P. Faustyna pokaż
F. Dobra~pokazałam bratu rękę
P. Dziewczyno ty masz cały czerwony nadgarstek
F. Trudno
P. Trudno? No chyba nie
F. Przecież nic mi nie jest
P. Idziemy do higienistki
F. Po co? Przecież jest git
P. Ty mąż całą czerwoną rękę która cię boli
F. Trudno
P. Faustyna...









641 słów

Jeżeli w niektórych momentach skręca to przepraszam😭

~jessi🤍

WasikPierdolasik666 błagam cię wypowiedz się o tym🙏🏻🙏🏻🙏🏻📿🙏🏻🙏🏻🙏🏻

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: