17.
- Oi Akari co robisz? - spytał wchodzący do pokoju Bokuto wraz z Kuroo, Utą i Nagato.
- Nnie widać?! Zimno jest a ja się dogrzewam! - krzyknęłan jeszcze bardziej zagłębiając się w kołdrę oraz tulących mnie Dantego i Shizuo.
- I mnie nie zaprosiłaś!? - krzyknął oburzony wyskakując na łóżko i wchodząc pod kołdrę, dotykając mnie zimnymi łapami. Pisnęłam a po chwili dołączyła do nas reszta, przykrywając nas drugą kołdrą..
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro