52
Nadzieja:
Hej
Cukier:
Hej
Nadzieja:
Hej
Cukier:
Hej
Nadzieja:
Hej
Cukier:
Hej
Nadzieja:
Hej
Cukier:
Hej
Nadzieja:
Hej
Cukier:
Hej
Nadzieja:
Hej
Cukier:
Gej
Nadzieja:
Dalej nie mogę uwierzyć że na początku naszej znajomości twierdziłeś że jesteś hetero
Cukier:
Zawsze tak robię na początku znajomości
Nadzieja:
Ale szłeś w zaparte mimo iż waliło od ciebie gejem na odległość
Cukier:
*szedłeś
Cukier:
Naucz się pisać
Nadzieja:
Humanista się znalazl
Cukier:
Nie moja wina że zadajesz mi cierpienie przez to jak piszesz
Nadzieja:
No dobra cicho już
Cukier:
Ale ja jestem ciągle cicho
Nadzieja:
YOONGI
Nadzieja:
NIENAWIDZĘ CIĘ I TWOJEGO HUMORU
Cukier:
❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Nadzieja:
Anyway
Nadzieja:
Odbierzesz mnie jutro z szkoły?
Cukier:
Nie chce mi się
Nadzieja:
Yoooooongi
Nadzieja:
Proszę
Cukier:
Co będę z tego miał
Nadzieja:
Moją wdzięczność??
Cukier:
Nie potrzebuje
Nadzieja:
Kawę??
Cukier:
Kupiłem sobie ostatnio ekspres do kawy i robi tak dobra kawę że mnie nie przekonasz
Nadzieja:
Dam ci pogłaskać kota sąsiadki
Cukier:
O której kończysz?
Nadzieja:
16:15 ❤️❤️❤️❤️
Cukier:
Będę o 16:30
Nadzieja:
Dziękuję ❤️❤️❤️❤️
Nadzieja:
Weźmiemy jeszcze mojego kolegę z klasy
Cukier:
O onie nie
Cukier:
Żadnych kaszojadow w moim aucie
Nadzieja:
Yoooniee
Nadzieja:
Przecież on ma tyle lat co ja
Cukier:
No to kaszojad
Nadzieja:
Nie.
Nadzieja:
No proszę weźmy go
Cukier:
Na następnym spotkaniu ty płacisz za jedzenie.
Nadzieja:
Okej
Nadzieja:
Dziękuję ❤️❤️❤️❤️❤️❤️
Cukier:
Z grzeczności napisałbym że nie ma za co ale jest za co
Nadzieja:
.
Nadzieja:
Nienawidzę cie czasem
Cukier:
Tak tak też cię kocham
Cukier:
Anyway
Cukier:
Patrz
Cukier:
Nadzieja:
Czy ty masz gołębie??
Cukier:
Wleciały do mieszkania i Namjoon postanowił że je dokarmi
Cukier:
Oczywiście uznał ze super pomysłem będzie rozsypanie płatków zbożowych na podłodze
Nadzieja:
Nazwałeś je jakoś?
Cukier:
Nie
Nadzieja:
Niech jeden będzie nazywać się Adam
Cukier:
Adam??
Nadzieja:
Tak.
Cukier:
Okej więc będzie Adam. A drugi?
Nadzieja:
Nie mam pojęcia
Nadzieja:
Coś się wymyśli.
Cukier:
Ej a ty nie powinieneś być na lekcji teraz?
Nadzieja:
Powinienem
Cukier:
No to już
Cukier:
Zapierdalaj na lekcje
Nadzieja:
Make me
Cukier:
Nie przyjadę po ciebie i będziesz musiał ruszyć dupe do domu sam o własnych siłach
Nadzieja:
Już idę na lekcje
Nadzieja:
Paaa
Cukier:
Pa kaszojadzie
Nadzieja:
NIE JESTEM KASZOJADEM
Cukier:
NA LEKCJE
Nadzieja:
NO JUŻ IDE JEZU
----------------------------
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro