29
Alkoholik:
HYUNG
Alkoholik:
CZY CIĘ POPIERDOLIŁO
Alkoholik:
GORĄCZKA CI NIE SŁUŻY CZY JAKI HUI
Alkoholik:
PRZEZ CIEBIE NIE MOGŁEM ZASNĄĆ
Alkoholik:
CO TY SOBIE MYŚLISZ CHUJKU TY
Alkoholik:
JAK ŚMIAŁEŚ MNIE POCAŁOWAĆ W POLICZEK
Alkoholik:
KDKSKSKSKSKSMKSKSKS
Cukier:
Po pierwsze: uspokój czcionkę
Cukier:
Po drugie: nie rób mi z telefonu wibratora
Cukier:
Po trzecie: O co ci chodzi?
Alkoholik:
O co mi chodzi?
Alkoholik:
O co mi chodzi?!
Alkoholik:
O CO MI CHODZI?!!??!!
Cukier:
Ja cię tylko pocałowałem, a ty zachowujesz się jak dziewica
Alkoholik:
Pffff
Alkoholik:
Nie ważne już.
Alkoholik:
Jak twoje gardło?
Cukier:
Źle. Boli w hui
Alkoholik:
Nie dziwie się. Ale muszę przyznać, że masz ładny głos
Cukier:
Usłyszałeś tylko ciche "pa". I to tak zniekształcone, że szkoda gadać
Alkoholik:
E taam
Alkoholik:
A jak z Jinem?
Cukier:
Śpi dalej
Cukier:
Ale Namjoon śpi obok
Cukier:
Tuli się do niego
Cukier:
Urocze
Alkoholik:
O UwU
Alkoholik:
Też kogoś chce
Cukier:
To raczej nie możliwe
Alkoholik:
Skąd ten pomysł?
Cukier:
Bądźmy szczerzy
Cukier:
Cukier:
Czy ktoś taki znajdzie sobie drugą połówkę?
Alkoholik:
...
Alkoholik:
Wyjdź z egzystencji proszę cię
Cukier:
XDD. Nie lol
Alkoholik:
... Mam pytanie
Cukier:
No?
Alkoholik:
Kiedy spotkamy się po raz kolejny?!
Cukier:
Jak odzyskam mój głos
Alkoholik:
Kk
Alkoholik:
Musze iść. Paa.
Cukier:
Pa
------------------------
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro