15
Alkoholik:
Hyuuung nudzę się
Cukier:
To wyjdź nago na ulicę
Alkoholik:
Już to robiłem
Cukier:
Co
Alkoholik:
Co
Cukier:
To ja się pytam
Alkoholik:
Nie ważne
Cukier:
Ide wyżebrać od Namjoona zdjęcia
Alkoholik:
Pf. On ich nie ma
Cukier:
To od Jina. Lub Tae. Któryś z nich ma je na pewno
Alkoholik:
Sam ostatnio je usuwałem
Cukier:
O ty chuju
Alkoholik:
Jestem mądrzejszy od ciebie pf
Cukier:
Z nas dwóch to ja jestem geniuszem
Alkoholik:
Chciałbyś
Cukier:
Nie muszę chcieć. Ja wiem, że jestem geniuszem
Alkoholik:
Z bardzo niskim ego
Cukier:
Aż za niskim
Alkoholik:
Za niski to jest Jimin
Cukier:
XDDDDDD
Cukier:
Jak rykłem omg XDDDDDD
Cukier:
Warto było ci tłumaczyć żarty o jego wzroście XDDD
Alkoholik:
XDDDDD
Cukier:
Duszę się XDDD
Alkoholik:
Będzie spokój
Cukier:
Jak ty bezemnie dnia nie przeżyjesz
Alkoholik:
Przeżyłem dzień bez czekolady
Alkoholik:
Więc bez ciebie dam radę
Cukier:
Jak to przeżyłeś dzień bez czekolady?!
Cukier:
Tak się da!?
Alkoholik:
Też byłem pod wrażeniem
Alkoholik:
Ale jak widać się da
Cukier:
Wow
Alkoholik:
Wgl jak tam życie
Cukier:
Ostatnio w barze się taki jeden nawalił. Zaczął odpierdalać striptiz na stole. Ale gdy zdjął bokserki... To kurwa Rasputin w dziejszym życiu
Alkoholik:
Aż tak duży?
Cukier:
Współczuję jego drugiej połowie
Alkoholik:
A jak miał na imię?
Cukier:
Jackson Wang
Alkoholik:
Ochuj
Cukier:
Wielkie ochuj
Cukier:
Myślałem, że go tam zapierdole
Cukier:
Ale Namjoon uznał, że mam mu darować
Cukier:
Na początku się nie zgodziłem
Cukier:
Ale później do gry weszła czekolada
Alkoholik:
Gdy w grę wchodzi czekolada...
Cukier:
Na pewno przegramy
Alkoholik:
Yup
Cukier:
Dobra. Muszę kończyć. U lekarza jestem. Ja wiem że to nie Polska ale kolejki jak kurwa w PRL-u, do lekarza
Alkoholik:
XDDD Pa
Cukier:
Pa
============
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro