1
Jestem Natalie. Od dziecka mieszkam w małym miasteczku Derry w stanie Main. Aktualnie uczęszczam do liceum. Zadaje się tan z chłopakami. Dziewczyny w klasie za mną nie przepadają, z wzajemnością. A to tylko dlatego, że nie mieszkam w tej bogatszen części miasta co większość z njch. Tak, mogę powiedzieć, że jestem po prostu biedna. Nie mam rodzeństwa. Mieszkam z obojgiem rodziców w tak zwanych barkach. Zawsze chodzę w tych samych ciuchach kilka dni z rzędu.
Mama nie pracuje. Rok temu miała wypadek samochodowy w którym straciła nogę. Tata natomiast jest zatrudniony na dwa etaty w kamieniołomach, przez co praktycznie nie ma go z nami w domu.
W szkole naszą paczkę przezywają od frajerów. Jednak jakoś ta obraźliwa nazwa się utarła i teraz sami siebie tak nazywamy. Jestem w tej grupce jedyną dziewczyną, przez co w szkole usłyszałam wiele epitetow rzucanych w moją stronę. Dziwka. Puszczalska. Ja tylko się z nimi przyjaźnie...
Bill Denbrough jest brunetem. Ma słodkiego młodszego brata Georgiego. Gdy był mały został potrącony przez samochód. Od tamtej pory okropnie się jąka. Większość ludzi irytuje to, że nie potrafi się wyłowić, ale ja uważam, że to słodkie. Można uznać że jest liderem naszej paczki. Potrafi nami dyrygowac. Nie jest jednak egoistyczny i ani trochę władczy. Po prostu ma dar dzięki któremu jesteśmy lepiej zorganizowani. Jeździ na wielkim rowerze z napisem "Silver". Rozpędza się na nim do ogromnych prędkości.
Richie Tozier ma czarne włosy. Wydaje mu się, że mowi głosami różnych znanych osób. Ma niewyparzony język i zboczone poczucie humoru. Wiele razy oberwał ode mnie po łbie za szowinistyczne żarty. Ma wielkie okulary. Co drugie jego słowo to przekleństwo. Uwielbia automaty z grami. Niektórzy mówią, że sama jego twarz sprawia, że chce mu się przywalić. Ale powiem wam szczerze, że bez szkieł wygląda niczego sobie.
Eddie Kaspbrak. Jest okropnie irytujący. Jego nadopiekuncza matka wpoiła mu zamiłowanie do stosowania się do wszystkich zasad BHP. Znając życie, stworzyła specjalnie dla niego nowe. Chłopak nie wchodzi do wody, na drzewa i w brudne miejsca. Chociaż lekko rozumiem to całe dmuchane na niego. Chłopak ma astmę. Ponad to jego kości są bardzo podatne na złamania. Non stop nosi ze sobą inhalator. Używa go gdy się stresuje. Jest niski i wątły. Niższy ode mnie, co się często nie zdarza. Ale i tak go uwielbiam.
Stan Uris jest Żydem. Dokładniej synem Rabina. Chłopcy się z tego śmieją. Według mnie to nie jest ważne. Jest inteligentny, ale lekko tchorzliwy. Dlugi czas spędza na czytaniu Tory. Ma fajne loki.
Nazywam się Natalie Goldman. Jestem niską blondynką o niebieskich oczach. Nie mam w sobie nic szczególnego... Chłopcy nie zwracają na mnie zupełnie uwagi. Chyba że mówimy o moich chłopcach, ale oni są dla mnie jak bracia.
Mieszkam w spokojnym Derry. Kocham to miasteczko. Jest wyjątkowe
********
No, Natalie... Ciekawe czy za parę tygodni nadal będziesz kochać to miasteczko. To moja pierwsza poważniejsza książka, więc zwracajcie mi uwagę na moje błędy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro